MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ZOOleszcz GKM Grudziądz i Falubaz Zielona Góra podzieliły się punktami. Na stadionie interweniowała straż - zdjęcia

zm
ZOOleszcz GKM Grudziądz - Falubaz Zielona Góra
ZOOleszcz GKM Grudziądz - Falubaz Zielona Góra Jarosław Pabijan
ZOOleszcz GKM mógł zgarnąć komplet punktów i zapewnić sobie większy spokój, ale dobrze szło tylko do połowy spotkania z Falubazem.

Dla obu drużyn to był ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie się w elicie, zwłaszcza po efektownym zwycięstwie Unii Leszno nad Apatorem. Byki odbiły się z ostatniego miejsca w tabeli, spychając na ósmą pozycję GKM. Grudziądzanie zamierzali odpowiedzieć trzypunktową zdobyczą. Liczyli nie tylko na wygraną z Falubazem, ale też na bonus. Swoich gości musieli pokonać różnicą minimum 7 punktów.

Od początku mecz układał się obiecująco dla GKM. Mimo upadku i wykluczenia Kevina Małkiewicza w biegu juniorów, pierwszą serię gospodarze zamknęli czteropunktowym prowadzeniem. Po drugiej prowadzili już dziesięcioma punktami, w czym "pomogły" defekt motocykla Hampela i upadek Piotra Pawlickiego.

Po tym wyścigu potrzebna była dłuższa przerwa - miejscowi kibice podpalili bluzy Falubazu i potrzebna była interwencja straży pożarnej.

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ - FALUBAZ ZIELONA GÓRA. DZIAŁO SIĘ NA TORZE I NA TRYBUNACH - ZDJĘCIA:

Po przerwie rezerwa taktyczna Falubazu w 8. biegu przerwała dobrą passę gospodarzy, bo Jarosław Hampel (za Jensena) i Przemysław Pawlicki wygrali 5:1 z Wadimem Tarasenką i Kacprem Łobodzińskim. Ta dwójka zielonogórzan najbardziej "psociła się" gospodarzom, ale ci też potrafili odpowiedzieć. Zwłaszcza Max Fricke i Michael Jepsen Jensen, którzy imponowali skutecznością.

Jeszcze raz - w 12. biegu Falubaz spróbował taktycznych manewrów. Piotr Pawlicki (za Kvecha) i Krzysztof Sadurski (za Hurysza) przez niemal cały dystans jechali na podwójnym prowadzeniu, ale na ostatnich metrach rozdzielił ich Małkiewicz.

Przed wyścigami nominowanymi GKM miał sześć punktów przewagi. W 14. biegu szans na punkt bonusowy gospodarzy pozbawili bracia Pawliccy (pokonali 5:1 Tarasenkę i Lidseya). Mało tego - otworzyli Falubazowi szansę na wygraną w meczu. To się gościom nie udało, ale Przemek Pawlicki dowiózł do mety dwa punkty i zagwarantował swojej drużynie bonus.

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ - FALUBAZ ZIELONA GÓRA 47:43

GKM: Fricke 12+2 (3,2,2,2,3), Jepsen Jensen 11 (3,3,3,1,1), Lidsey 6 (1,3,2,0,0), Pludra 3 (2,1,0,0), Tarasenko 8+1 (1,2,1,3,1), Łobodziński 4 (3,1,0), Małkiewicz 3+1 (w,1,2)

FALUBAZ: Hampel 8+1 (2,0,2,1,3,0), Kvech 6 (3,3,0,-), Jensen 0 (0,0,-,2,-), Prz.Pawlicki 12+2 (2,2,3,1,2,2), Pi.Pawlicki 9 (0,w,3,3,0,3), Sadurski 3 (1,0,1,1), Hurysz 3 (2,1,-)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska