Bayersystem GKM Grudziądz odpowiedział na serię porażek. Pogrom na torze w meczu ze Stalą Gorzów!

Bayersystem GKM Grudziądz

• 9. Max Fricke 6 (1,3,0,2)

• 10. Jaimon Lidsey 10+2 (3,1,3,2,1)

• 11. Jakub Miśkowiak 14 (3,3,3,2,3)

• 12. Vadim Tarasenko 8+3 (1,2,2,1,2)

• 13. Michael Jepsen Jensen 12 (3,3,2,3,1)

• 14. Kacper Łobodziński 3+1 (2,1,0)

• 15. Kevin Małkiewicz 5+1 (3,1,1)

Stal Gorzów

• 1. Andrzej Lebiediew 8+1 (2,0,2,1,0,3)

• 2. Anders Thomsen 7 (2,0,2,3,0,0)

• 3. Oskar Fajfer 3 (0,1,1,0,1)

• 4. Martin Vaculik 12 (2,0,2,3,3,2)

• 5. Leon Szlegiel 0 (-,-,-,-)

• 6. Oskar Paluch 2 (1,0,0,1,0)

• 7. Mikołaj Krok 0 (0,-,0)

Grudziądzanie do meczu ze Stalą przystąpili po trzech kolejnych porażkach. Kolejne niepowodzenia ze Spartą Wrocław, Pres Toruń i Motorem Lublin nieco popsuły nastroje i ostudziły głowy kibiców, tym bardziej zbiegło się to z lepszymi wynikami Falubazu. O miejsce w play off trzeba będzie jeszcze mocno powalczyć.

- Nie załamujemy się, cały czas pracujemy i efekty przyjdą. Przegraliśmy trzy mecze z rzędu, to boli. Mamy trudny okres, ale nie poddajemy się i wierzę w ten zespół i wierzę, że wrócimy na poziom z początku sezonu - mówi Robert Kościecha.

W pierwszym wyścigu wypalił ze startu Jakub Miśkowiak, który w czwartek zupełnie nie poradził sobie w starciu z mistrzami Polski. - Mamy w głowie wnioski, wiemy co poszło nie tak. Nie tak sobie wyobrażałem ten mecz z Motorem, mam nadzieję, że w niedzielę wrócą starty i znowu będę dominował - powiedział Miśkowiak i słowa dotrzymał.

Szybko doczekaliśmy się szaleństw na trasie Kevina Małkiewicza, który z meczu na mecz czuje się pewniej w PGE Ekstralidze. Po 7 punktach w meczu z Motorem Lublin junior obiecywał sobie jeszcze więcej w niedzielnym meczu. Już w biegu juniorskim dał o sobie znać, gdy na dystansie sprytnym atakiem rozprawił się z Oskarem Paluchem.

- Dziękuję Ashleyowi Hollowayowi, mnóstwo czasu ostatnio spędziliśmy przy moich silnikach. To dla mnie ogromna motywacja, gdy dostaję więcej startów niż programowe trzy. Będziemy walczyć o wysokie zwycięstwo, ale nie spinamy się, chcemy na luzie pojechać dobre spotkanie - zapowiadał Małkiewicz przed meczem ze Stalą.

Jego walka z Paluchem była zapowiedzią sporych emocji w poszczególnych wyścigach, bo tor tym razem pozwalał na wiele na dystansie. Świetną walkę stoczyli Michael Jepsen Jensen z Andersem Thomsenem, na zakończenie pierwszej serii Kacper Łobodziński okazał się szybszy od Palucha, który miał nawet niezłe starty i jeszcze większe kłopoty z obroną pozycji na dystansie.

- Kevin jest w tym sezonie objawieniem, ale bardzo mnie cieszy też wyraźny postęp Kacpra Łobodzińskiego w ostatnich meczach, choć to wciąż nie jest to, na co go stać - podsumował Kościecha.

Żużlowcy Bayersystem GKM wygrali zespołowo siedem pierwszych wyścigów. Potknęli się dopiero w 8. gonitwie, choć w pewnym momencie para Jensen - Łobodziński prowadziła podwójnie. Najszybszy na dystansie okazał się Vaculik, a za metę fetował, jakby wygrał turniej Grand Prix.

Świetnie spisała się druga linia w osobach Jaimona Lidseya i Jakuba Miśkowiaka, któremu tylko punkty zabrakło do pierwszego w karierze czystego kompletu. Znowu jednak punkty na dystansie tracił Fricke i po raz drugi w tym sezonie nie załapał się do biegów nominowanych.

1. Miśkowiak, Lebiediew, Fricke, Fajfer 4:2 (4:2)

2. Łobodziński, Małkiewicz, Paluch, Krok 5:1 (9:3)

3. Jensen, Thomsen, Tarasienko, Lebiediew 4:2 (13:5)

4. Lidsey, Vaculik, Łobodziński, Paluch 4:2 (17:7)

5. Miśkowiak, Tarasienko, Paluch, Vaculik 5:1 (22:8)

6. Jensen, Lebiediew, Małkiewicz, Thomsen 4:2 (26:10)

7. Fricke, Vaculik, Lidsey, Paluch 4:2 (30:12)

8. Vaculik, Jensen, Fajfer, Łobodziński 2:4 (32:16)

9. Lidsey, Thomsen, Lebiediew, Fricke 3:3 (35:19)

10. Miśkowiak, Tarasienko, Paluch, Fajfer 5:1 (40:20)

11. Vaculik, Fricke, Tarasienko, Lebiediew 3:3 (43:23)

12. Thomsen, Miśkowiak, Małkiewicz, Krok 3:3 (46:26)

13. Jensen, Lidsey, Fajfer, Thomsen 5:1 (51:27)

14. Lebiediew, Tarasienko, Lidsey, Paluch 3:3 (54:30)

15. Miśkowiak, Vaculik, Jensen, Thomsen 4:2 (58:32)