W niedzielę, wczesnym rankiem dyżurny radziejowskiej policji otrzymał informację o pojeździe, który po rajdzie chodnikiem przy ul. 1 Maja Piotrkowie Kujawskim rozbił się na drzewie. - Po przybyciu na miejsce policjanci zobaczyli rozbitego lanosa, ale w środku ani w pobliżu nikogo nie było - mówi Piotr Chrupek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Z ustaleniem właściciela auta nie było jednak większych problemów, tym bardziej, że okazało się iż niespełna pół godziny wcześniej kontrolowali ten pojazd w okolicach Piotrkowa. - Zakwestionowali stan techniczny auta, zatrzymując jego użytkownikowi dowód rejestracyjny - zauważa Piotr Chrupek.
Okazało się, że po kontroli, w drodze do domu, kierowca zabrał trzech młodych autostopowiczów. - Gdy dotarli do miasta na chwilę opuścił pojazd za potrzebą, pozostawiając w stacyjce kluczyki - opowiada policjant. - Jeden z młodzieńców uruchomił lanosa i rozpoczął rajd ulicami Piotrkowa Kujawskiego zakończony rozbiciem pojazdu na przydrożnym drzewie. Potem wszyscy uciekli.
Szybko jednak ustalono ich personalia i odnaleziono. Okazało się, że są to piotrkowianie w wieku 18-27 lat. Wszyscy byli pijani. Trafili do policyjnej izby zatrzymań.