1 z 13
Przewijaj galerię w dół
Polskie kluby specjalizują się w tym, że sprowadzają...
fot. EASTNEWS

Zrobili karierę, choć w Ekstraklasie z nich zrezygnowano

Polskie kluby specjalizują się w tym, że sprowadzają zawodników, których umiejętności stoją na bardzo niskim poziomie. Rzadko zdarza się odnalezienie prawdziwej perełki, a jeśli już taka się pojawi, szybko zostaje sprzedana na Zachód. Co, gdyby polskie kluby wolały jednak zaryzykować i sprowadzić wymienionych dalej piłkarzy? Oto najlepsi zawodnicy, z których zrezygnowano w Ekstraklasie!

2 z 13
W 2006 roku przyjechał do Warszawy, by podpisać kontrakt z...
fot. Bartek Syta / Polska Press

Branislav Ivanović

W 2006 roku przyjechał do Warszawy, by podpisać kontrakt z Legią. Włodarze stołecznego klubu zrezygnowali jednak z rosłego obrońcy, argumentując, że jest zbyt wysoki i jego sylwetka nie przypomina piłkarza. Nie przeszkadzało to właścicielowi Chelsea, który za Rosjaninia wydał dwa lata później 12 milionów Euro. Ivanović przez 11 lat był kluczowym obrońcą "The Blues".

3 z 13
Jeden z najpopularniejszych czeskich piłkarzy z przełomu...
fot. Fot. Mikolaj Suchan / Polskapresse

Milan Baros

Jeden z najpopularniejszych czeskich piłkarzy z przełomu wieków. Baros mógł grać w Polsce dla Wisły Kraków, jednak w 1999 roku nie był jeszcze klasowym napastnikiem. Bogusław Cupiał wolał zatrudnić kogoś bardziej doświadczonego niż postawić na niepewną kartę. Baros w 2004 roku został królem strzelców Mistrzostw Europy, a w swojej karierze występował dla takich klubów jak Liverpool FC czy Olympique Lyon.

4 z 13
W 2005 roku otrzymał ofertę od warszawskiej Legii. Znów...
fot. Bartek Syta / Polska Press

Aleksandar Kolarov

W 2005 roku otrzymał ofertę od warszawskiej Legii. Znów uznano, że nie nadaje się do stylu gry stołecznej drużyny. Po dwóch latach Kolarov wylądował w Lazio Rzym, a następnie przez kilka dobrych lat bronił barw Manchesteru City.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Tak było na III Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Toruńskich Murali".  Zobaczcie zdjęcia

Tak było na III Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Toruńskich Murali". Zobaczcie zdjęcia

Zobacz również

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!