Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg twierdzi, że to nie zależy od nich. - Jest infrastruktura elektryczna, są liczniki, to kwestia podłączenia prądu - wyjaśnia Mariusz Kalkiewicz. - Umowy z energetyką podpisują wójtowie gmin, przez które droga przebiega. Myślę, że to kwestia kilku dni. Wcześniej nie było tam w ogóle oświetlenia.
Dla wójtów podpisanie umowy oznacza dodatkowe koszty. I według nich oświetlenie drogi to nie kwestia kilku dni.
Obwodnica Chełmna wciąż z problemami
- Ja tych lamp nie chcę, będę się przed ich przejęciem bronił - mówi Jerzy Rabeszko, wójt gminy Stolno. - Czy ktoś z powiatu rozmawiał z nami choćby o tym, ile ich postawić? Nie! Poinformowali tylko, że będą i tyle.
Wójt gminy Kijewo Królewskie przyznaje, że przeczytał kilka razy ustawę i obawia się, że będą zmuszeni złożyć podpis pod umowami z energetyką.
- Szacuję, że w związku z zamontowaniem trzydziestu lamp w gminie przy obwodnicy, zapłacimy o dziesięć tysięcy złotych rocznie więcej za energię - mówi Mieczysław Misiaszek. - Uchylanie się nic nie da, można przeciągać w czasie podpisanie umowy. Mieszkańcy chcą, by tam było jasno. A podpisanie umowy z dostawca prądu idzie jak po grudzie. Dostałem umowę z błędem - jako reprezentanta gminy wpisali starostę. Przysłali poprawioną, ale chce ją jeszcze przeanalizować z prawnikiem. Mieliśmy też rozmawiać ze starostą o tym, kto będzie właścicielem lamp. Bo jak przepali się żarówka, kto ma ją wymienić? Tego nie wiem, to nie jest oczywiste, bo np. lampy, które kiedyś stawialiśmy przejęła Energa Operator. Na rozmowy nikt nas nie zaprasza. Inwestor zobowiązał do zamontowania tam energooszczędnych żarówek? Pewnie nie, skoro nie będzie płacił.
Starosta nie przewiduje spotkania z wójtami. - Wszystko reguluje ustawa, jest pokrętna - przyznaje Wojciech Bińczyk. - Jak bym był wójtem też bym się denerwował, bo mogą spotykać się z monopolistycznym traktowaniem. To przykre, ale wyjścia nie mają, umowy muszą podpisać. Przepis prawa energetycznego określą, że finansowanie oświetlenia ulic, placów i dróg publicznych w gminie należy do jej zadań własnych. Żarówki? W Polsce istnieją przepisy tyczące źródeł światła sztucznego, tradycyjne żarówki muszą mieć moc poniżej 60W, zaprojektowane mają wyższe moce, sądzę, iż są energooszczędne.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje