Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwrot kosztów dojazdów - to ma być zachęta dla gimnazjalistów

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Fot. sxc.hu
Jak przetrwać niż demograficzny i przyciągnąć uczniów do szkół? Powiat mogileński będzie częściowo pokrywał koszty dojazdów na zajęcia.

W następnym roku szkolnym (2011/2012) zostanie wprowadzony system stypendiów powiatowych. Jak wyjaśnia Andrzej Konieczka, naczelnik wydziału oświaty starostwa na pomoc będą mogli liczyć nie tylko uczniowie osiągający dobre wyniki. Powiat zamierza pomagać także tym z gorszą średnią.

Zapłacą za bilet i za wyniki w nauce

Od września każdy uczeń pierwszej klasy, który mieszka dalej niż 3 km od szkoły będzie miesięcznie otrzymywał zwrot połowy ceny biletów PKS. Na stypendia mogą liczyć ponadto osoby mieszkające w internacie w Bielicach. To nie koniec pomocy dla pierwszoklasistów. Każdy uczeń, który zdobył co najmniej 70 punktów z egzaminu gimnazjalnego i ma średnią ocen nie mniej niż 4,5 także będzie mógł otrzymywać stypendium. Będzie ono wynosiło 100 zł miesięcznie dla uczniów liceum ogólnokształcącego lub zasadniczej szkoły zawodowej oraz 120 zł miesięcznie dla uczniów technikum. Uczeń będzie mógł otrzymywać oba stypendia. Dodajmy, że od kilku lat powiat mogileński wypłaca stypendia uczniom, którzy w ciągu roku szkolnego osiągnęli najlepsze wyniki w nauce.

System pomocy ma być kolejną zachętą dla młodzieży, aby chciała uczyć się w powiatowych szkołach. Jednak opozycyjni radni krytykują program. O zwrot kosztów dojazdów będzie mógł bowiem ubiegać się uczeń, który ma średnią ocen 3, a w miesiącu ma nie więcej niż 5 nieusprawiedliwionych godzin nieobecności.

O jakiego ucznia chodzi?

To za małe wymagania - uważa część powiatowych radnych.
- Jaka to jest motywacja, jeśli pozwalamy uczniowi opuścić 5 godzin? - zastanawia się Bartosz Nowacki. - Albo powinniśmy nazwać to stypendium socjalne, albo nie nazywać tego wcale stypendium. Rozumiem, że chcemy przyciągnąć uczniów. Tylko jakich?

- Uczeń w pierwszej klasie uczy się nowego funkcjonowania. Praktyka szkolna jest taka, że on może się zagubić, a my nie chcemy w pierwszym roku go karać. Chcemy go zachęcać - mówi Andrzej Konieczka. I przypomina, że uchwała o stypendiach została przyjęta na jeden rok. Po tym czasie zapadnie decyzja czy program powinien być kontynuowany.

Fundacja da tyle pieniędzy, ile ma...

Stypendia wspólnie finansują powiat i Fundacja Powiatu Mogileńskiego, która przeznaczy na pomoc uczniom 45 tysięcy złotych.
- Uważam, że 45 tysięcy wcale nie jest pokaźną kwotą. Jeśli fundacja z działalności na 300 hektarach wygospodarowała 45 tysięcy, to czy ona ma sens? - mówi Stanisława Łagowska.

Ponadto radna mówi, że była przekonana, iż fundacja pokryje całość stypendiów.
- W 2010 fundacja wypracowała 200 tysięcy, czyli 45 tysięcy to prawie jedna piąta jej zysków - wylicza starosta Tomasz Barczak. - Reszta pieniędzy na pomoc uczniom będzie pochodziła z budżetu powiatu. Jesteśmy przygotowani, by wydać 300 tysięcy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska