Przed meczem z Turem na koncie Lecha był beznadziejny bilans. Pięć porażek pod rząd; tylko 2 strzelone bramki i aż 18 straconych. Na szczęście w Turku odnieśli zwycięstwo w najniższych możliwych rozmiarach. Warte podkreślenia jest to że wygraną lechitów obserwował Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Rozstrzygające wydarzenie miało miejsce w 77. min. Wówczas to na strzał z 20 metrów zdecydował się Łukasz Grube. Bramkarz Tura nawet nie zdążył zainterweniować. Ostatnie minuty gry zostały zdominowane przez ekipę z Turka. Gospodarze chcieli wyrównać za wszelką cenę, jednak nie zagrozili bramce rypinian. Lechici mogli z kolei podwyższyć wynik, ale w 90. min. doskonałej okazji nie wykorzystał Tabaczyński.
Zobacz koniecznie: Po raz 52. wybieramy najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza. Każdy może zgłosić swojego kandydata
- To był typowy mecz walki o ligowe punkty. Zespół Tura postawił nam bardzo trudne warunki>/b>. My jednak bardzo chcieliśmy wygrać, żeby odwrócić ten zły serial porażek. Udało się i uważam że zasłużenie. Przez cały mecz kontrolowaliśmy wynik. Wreszcie nie straciliś-my gola. Chciałbym pochwalić zawodników za postawę. Pokazali jak duży tkwi w nich potencjał. Dziękuję też kibicom, którzy w nas wierzyli nie tylko w tym spotkaniu ale również przez całą rundę - podsumował Sławomir Suchomski, trener Lecha Rypin
Czytaj e-wydanie »