Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zakryje mundurek

Paweł Kędzia
Dyrektorzy szkół w regionie chętnie ubraliby uczniów w mundurki, bo łatwo wtedy odróżnić swoich od obcych, a dziewczęta zakryłyby pępki...

     Coraz więcej szkół w Polsce, chcąc podkreślić elitarny charakter placówki, wzorem szkół angielskich czy japońskich, wprowadza obowiązkowo mundurki szkolne z logo szkoły. W naszym regionie jeszcze nie ma tego zwyczaju. Jak dowiedzieliśmy się w toruńskim kuratorium oświaty
     nie ma przepisów
     
regulujących kwestię szkolnego uniformu. Stosowny zapis może się znaleźć w statusie szkoły, co zależy od grona pedagogicznego.
     Dyrektorzy, z którymi rozmawialiśmy w tej sprawie zgodnie stwierdzili, że mundurki są lekarstwem na wiele problemów, podkreślają prestiż szkoły. - Pomysł z mundurkami oceniam pozytywnie. Jest to jakieś wyróżnienie szkoły. Można by było wtedy zrezygnować z identyfikatorów. Dziewczęta zakryłby prowokacyjnie odsłonięte pępki, bo przecież mundurki są raczej skromne, a
     nie wyzywające
     
- stwierdza Wojciech Wasielewski, dyrektor brodnickiego I LO. - Zauważam pewne rozluźnienie, jeśli chodzi o strój szkolny. Ubiór dziewcząt pozostawia wiele do życzenia - króciutkie mini, wydekoltowane bluzeczki. Za moich czasów było to nie do pomyślenia - dziwi się pewien młody nauczyciel.
     W Gimnazjum nr 1 dyrektor zauważa inny zalety mundurków. - Łatwo wtedy jest nauczycielowi odróżnić ucznia danej szkoły od kogoś obcego, na przykład jakiegoś dilera, czy chuligana - zapewnia Jerzy Siennicki, dyrektor.
     W nowomiejskim Zespole Szkół C.K. Norwida dyrektorka zwraca uwagę, że mundurek jest oznaką prestiżu. - Tak jak w angielskich szkołach, gdzie tylko najlepsze placówki mają mundurki - mówi Alina Kopiczyńska. W tej szkole jest pewna tradycja, z której dyrektorka jest dumna. - Udało się nam zachować biało-czarne studniówki, żadnych kolorowych sukienek i garniturów.
     Uczniowie wyrazili chęć
     
żeby i w tym roku tę tradycję podtrzymać.
     _Jednak bez względu na wszystko dyrektorzy zawsze wspominali, że coś takiego trzeba uzgodnić z radami rodziców, szkoły, uczniami i rodzicami. - _Gdybym rozważała wprowadzanie mundurków przeprowadziłabym ankietę wśród uczniów, nauczycieli, a przede wszystkim rodziców. Społeczeństwo ubożeje, a taki mundurek też troszeczkę kosztuje
- spostrzega Renata Kamińska, dyrektor II LO w Brodnicy.
     

Ile to kosztuje?
     
  • krawat z logo - ok. 30 zł.
         

  • sweter z logo szkoły i spódniczka (chłopcy spodnie) - ok. 150 zł.
         

  • kompletne umundurowanie (bluza, spodnie lub spódniczka, kamizelka) - ok. 300 zł.
         

  • T-shirt z logo szkoły - ok. 40 złotych.
         


  •      

  • emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Dołącz do nas na X!

    Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

    Obserwuj nas na X!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska