Zgodnie z zapowiedziami leszczyńskiego klubu, do składu Unii wrócili Chris Holder i Grzegorz Zengota, którzy dość długo pauzowali z powodu kontuzji. Wyglądało na to, że największe kłopoty leszczynianie mają za sobą, więc zapowiadało się zacięte spotkanie. Tym bardziej, że stawką było nie tylko bezpieczne miejsce w kontekście utrzymania się w PGE Ekstralidze, ale też miejsce w fazie play off.
Goście bardzo liczyli, że w Lesznie wreszcie przełamią wyjazdową niemoc i przypieczętują realizację celu na ten sezon. Tyle że leszczynianie bardzo szybko zaczęli im to wybijać z głowy.
Poza pierwszym wyścigiem, w którym Wadim Tarasenko i Max Fricke dowieźli remis (pokonując rekonwalescenta z Australii), kolejne trzy wyścigi kończyły się podwójnymi wygranymi gospodarzy. Po pierwszej serii Unia miała już 12 punktów przewagi nad Zooleszcz GKM. To był prawdziwy nokaut.
Druga runda tego spotkania zaczęła się dla grudziądzan lepiej. Znów z dobrej strony pokazał się Tarasenko, a Max Fricke i Gleb Czugunow pokonali gospodarzy 4:2, po świetnej pogoni Australjczyka za Grzegorzem Zengotą. Nieskutecznie znów byli jednak Nicki Pedersen (w sumie aż trzy razy nawet nie dojechał do mety) i Frederik Jakobsen, a goście więcej tracili niż zyskiwali.
Po dziesięciu wyścigach Unia miała już zwycięstwo na wyciągnięcie ręki (38:22), bo w Zooleszcz GKM za mało było zawodników podejmujących walkę. Trener Janusz Ślączka próbował jeszcze zagrzewać zawodników do walki i w końcu zdecydował się na taktyczne zmiany. Na niewiele się to już jednak zdało. Już po 11. biegu GKM nie miał szans na zwycięstwo w Lesznie.
Unia zgarnęła w sumie dwa punkty i bonus za wygranie dwumeczu. W ligowej tabeli zrównała się z Zooleszcz GKM w liczbie punktów i zepchnęła grudziądzan na 7. pozycję.
UNIA LESZNO - ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ 55:35
UNIA: Smektała 7+1 (3,2,0,2), Kołodziej 13 (3,3,3,1,3), Holder 9+1 (0,1,2,3,3), Lidsey 8+1 (3,2,1,1,1), Zengota 10+1 (2,2,3,3,-), Mencel 5+2 (2,2,1,0), Ratajczak 3 (3,0,0).
GKM: Fricke 8+1 (1,3,2,0,0,2), Czugunow7+1 (1,1,1,2,2), Tarasenko 13+1 (2,3,2,3,2,1), Jakobsen 1 (1,0,0,-), Pedersen 1 (d,1,d,-,d), Pludra 4+1 (0,0,3,1), Łobodziński 1 (1,0,-).
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak szaleje w obcisłych, powycinanych lateksach! Na ten widok odjęło nam mowę
- Daniel Martyniuk "pączkuje" na naszych oczach. Małżeństwo zmieniło go nie do poznania
- To nie rodzina zorganizuje pogrzeb Kipiel-Sztuki. Zaplanowała go już za życia
- Lara Gessler przebrana za bociana wywija na parkiecie. Ma się te kocie ruchy!