To najsmutniejszy dzień w moim życiu. Opuszczam inowrocławską brygadę lotnictwa - mówił wczoraj podczas apelu w Solankach gen. bryg. Krzysztof Mitręga.
Trudno się dziwić panu generałowi. W końcu to on przed trzema laty rozpoczął tworzenie 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w Inowrocławiu, a następnie był jej dowódcą. Wczoraj przekazał komendę gen. bryg. Dariuszowi Wrońskiemu.
W parku
Uroczystość przekazania dowództwa odbyła się w centrum Solanek. Przybyli na nią m. in. gen. broni Lech Majewski, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, posłowie Anna Bańkowska i Krzysztof Brejza, wojewoda Ewa Mes, wicemarszałek województwa Dariusz Kurzawa, a także wicestarosta Włodzimierz Figas i prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Obecni byli inowrocławianie i kuracjusze.
- Miło spotkać się z państwem w mieście, gdzie kształtuje się i doskonali umiejętności pilotów śmigłowców bojowych - zwrócił się do zebranych gen. Lech Majewski.
Dowódca generalny dziękował gen. Mitrędze za zaangażowanie i skuteczne kierowanie brygadą. Zwrócił uwagę na to, że stworzył podwaliny tradycji tej jednostki, która ma sztandar, święto i wojskową symbolikę.
Gen. Mitręga służyć będzie obecnie w 12. Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie.
Gen. Majewski przedstawił też nowego dowódcę 1. BLWL. - To doświadczony oficer i pilot klasy mistrzowskiej. Znam go i wiem, że będzie skutecznym dowódcą - zapewnił przełożony.
Dariusz Wroński wojskową karierę rozpoczynał w 49. Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim, którym następnie dowodził. Był także dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej oraz szefem Wojsk Aeromobilnych.
Zobacz też: GROM ma we krwi. Gdyby nie marzenia o adrenalinie do dziś spawałby kotły w raciborskiej firmie
To było wielkie wyzwanie
- Dzisiejsza uroczystość jest wyjątkowa. Zamykam jeden z najważniejszych i najciekawszych etapów w moich życiu zawodowym. Tworzenie brygady i dowodzenie nią było wielkim wyzwaniem. Nie mogłem zawieść tych, którzy mi zaufali - zaznaczył gen. Mitręga.
- Jesteście wy i moje kochane śmigłowce. Przed nami nowe wyzwania. Włączamy więc kolejny bieg i do roboty. Wszystkim życzę tyle samo startów, co lądowań - zwrócił się do zebranych, a szczególnie do żołnierzy gen. Wroński.