Najstarszym mieszkańcem gminy Szubin, a także pow. nakielskiego, jest Edmund Bałka z Szubina, który jesienią ub. r. skończył 104 lata. Jednak tytuł najstarszej kobiety w gminie należy się Marii Majchrzak. Sędziwa mieszkanka Królikowa ostatnio znów podejmowała gości. Powód? Uroczystość z okazji 102. urodzin.
Pani Maria Majchrzak nie jest rodowitą mieszkanką Pałuk. Urodziła się w Izbiskach, obecnie to teren woj. podkarpackiego. Pochodzi z licznej rodziny, miała jedenaścioro rodzeństwa, ojciec był stolarzem. Na Pałuki przyjechała w 1955 r. po wyjściu za mąż za Zygmunta Majchrzaka. Jej wybranek pochodził z Elizewa, to miejscowość w gminie Kcynia.
Wybrali Królikowo
Państwo młodzi osiedlili się w Królikowie koło Szubina, dochowali sześciorga dzieci - trzech synów i trzech córek.
Jak dowiadujemy się - przez wiele lat jubilatka zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. Pracował tylko mąż. Dopiero gdy pociechy podrosły podjęła pracę w miejscowej Spółdzielni Kółek Rolniczych. Choroba pokrzyżowała jednak jej zawodowe plany. Ze względu na kłopoty ze zdrowiem pani Maria musiała przejść na rentę. Przez lata jej ulubionym zajęciem były robótki ręczne, zwłaszcza szycie ubrań i dzierganie na drutach.
Obecnie, mimo sędziwego wieku, pani Maria wciąż stara się być aktywna i pomocna. Nadal jest samodzielna. W ciągu ostatniego roku pogorszył się jej jednak słuch i wzrok.
To Cię może również zainteresować
Z okazji jubileuszu mieszkanki Królikowa, która od kilkunastu lat jest wdową i mieszka razem z córka Elżbietą, delegacja władz gminy odwiedziła jubilatkę. Z życzeniami pospieszyli burmistrz Szubina Mariusz Piotrkowski i Oliwia Wachowska, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Szubinie. Były powinszowania, kwiaty i urodzinowy upominek.
Gratulacje jubilatce złożyły także: Elżbieta Katafiasz, długoletnia sołtys Królikowa oraz Jadwiga Katafiasz, przewodnicząca miejscowego KGW.
Więcej jubileuszy w gminach
W najbliższych miesiącach spodziewać się można w gminie Szubin kolejnych jubileuszy i toastów 200 lat. Bo - jak zdradziła nam pod koniec ub. r. Danuta Musiał, kierownik USC w Szubinie - w 2025 r. aż sześcioro mieszkańców gminy Szubin skończy 100 lat.
Osób w tak pięknym wieku nie brakuje również w innych gminach pow. nakielskiego. Np. w styczniu stu pierwszych urodzin władze gminy winszowały Irenie Bury z Nakła nad Notecią.
Podobnie jak mieszkanka Królikowa jubilatka z Nakła, pomimo 101 lat, wciąż jest w niezłej kondycji. Porusza się o własnych siłach, ma sprawny umysł. Dla rozrywki chętnie rozwiązuje krzyżówki. Aktywność jest dla niej ważna. - Żeby żyć, trzeba mieć zajęcie – uważa seniorka.
Pani Irena zachowała także pogodę ducha, choć życie jej nie oszczędzało. Miała 16 lat gdy wybuchła II wojna światowa. Wraz z rodziną uciekła przed okupantem aż pod Warszawę. Po kilku tygodniach tułaczki, ograbieni przez Niemców, wrócili w rodzinne strony, by zmierzyć się z nową rzeczywistością.
To Cię może również zainteresować
W czasie wojny jubilatka zarabiała na życie opiekując się dziećmi Niemca. Dobrze pamięta też wkroczenie do Nakła wojsk radzieckich. Dwóch żołnierzy skorzystało z ich gościny przy okazji kradnąc kosztowności. Po wojnie pani Irena pracowała m. in. w urzędzie gminy.
Swego męża, który był ślusarzem poznała już po wojnie. W 1955 r. wzięli ślub. Mieli troje dzieci, doczekali się czworga wnucząt. - Dwieście lat, Pani Ireno! - życzą seniorce na Facebooku władze Nakła. Winszujemy i my.
