Jak wspomina Zbigniew Raszewski w "Pamiętniku gapia" jeszcze przed pogrzebem Marszałka "cała Bydgoszcz defilowała przed jego popiersiem". Bydgoszczanie wówczas wspominali dwie wizyty Naczelnika w naszym mieście.
Józef Piłsudski po raz pierwszy do Bydgoszczy przyjechał 6 czerwca 1921 roku. Spędził w naszym mieście dwa dni. To była kurtuazyjna wizyta. Zatrzymał się na noc w domu prezydenta Maciaszka przy ul. Gdańskiej, niedaleko skrzyżowania z Chodkiewicza. Podczas pobytu Marszałek przyjął defiladę wojskową na placu Wolności. Na ulice wyległy tłumy bydgoszczan. Inaczej być nie mogło, skoro - jak zapewnia Zbigniew Raszewski - "kult Piłsudskiego starano się zaszczepić każdemu już od maleńkości.
Tłumy witały naczelnika...
7 czerwca 1921 r. "Dziennik Bydgoski" pisał: "Dziś spadł na Bydgoszcz splendor nielada: zjechał do miasta naszego, zaszczycił go swoją obecnością Józef Piłsudski - pierwszy obywatel odrodzonej i zjednoczonej Ojczyzny, pierwszy Naczelnik Państwa Polskiego - ten, w którego osobie ześrodkowuje się majestat i potęga Prześwietnej Rzeczypospolitej. (...) I wyległy tłumy ludności - organizacje, stowarzyszenia, związki, szkoły i publiczność na ulice, aby w skupieniu podniosłem powitać Naczelnika i złożyć Mu hołd; aby w niemilknących okrzykach na Jego cześć wyrywających się szczerze i z zapałem z piersi wielotysięcznych rzesz polskich, wyrazić tę olbrzymią siłę miłości, jaka dla Polski i dla majestatu Ojczyzny bije w sercach, przepełnia myśl każdą i każde uczucie. Łącząc się z miastem naszem w hołdzie dla drogiego Gościa, wołamy: Naczelnik Państwa niech żyje!"
Po raz drugi Józef Piłsudski zajrzał do Bydgoszczy w lipcu 1921 roku. Jechał wtedy na ćwiczenia wojskowe pod Kcynią.
Hitlerowcy zniszczyli popiersie Marszałka
Jedenaście lat później, 11 listopada 1932 roku, w Państwowym Seminarium Nauczycielskim, uroczyście odsłonięto popiersie Marszałka. Bydgoski artysta-rzeźbiarz, Tadeusz Gajewski, wykonał je na specjalne zamówienie dyrekcji szkoły. Odlane z brązu popiersie stało na cokole, we wnęce okiennej, na półpiętrze głównej klatki schodowej prowadzącej do auli.
Eugeniusz Gliwiński wspomina: - Chodząc do Szkoły Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Nauczycielskim Męskim przechodziłem codziennie obok tej rzeźby.
Stanowiła jakby stały element naszego szkolnego życia. Z okazji świąt państwowych młodzież przyzdabiała popiersie. Gdy zmarł marszałek, rzeźbę na znak żałoby, przysłonięto kirem. Popiersie zostało zniszczone w 1939 roku przez hitlerowskiego okupanta.
Wszyscy uczniowie znali tę pieśń
Wkrótce po śmierci Józefa Piłsudskiego Stary Rynek w Bydgoszczy przemianowano na Rynek im. Piłsudskiego, a Gimnazjum Klasyczne na Gimnazjum Piłsudskiego. Natomiast na lekcjach w szkołach w całym kraju uczniowie śpiewali pieśń na cześć Marszałka.
Oto słowa pieśni:
To nieprawda,
że Ciebie już nie ma,
To nieprawda,
że jesteś w grobie,
Chociaż płacze dziś
polska ziemia,
Cała polska ziemia
jest w żałobie,
Chociaż serce Ci w piersi
nie bije,
Chociaż spoczął
na wieki miecz dzielny,
W naszych sercach jak żyłeś,
tak żyjesz,
Ukochany Wodzu
Nieśmiertelny.
Byłeś dla nas posągiem
ze stali,
Byłeś dla nas sztandarem
wspaniałym,
Ty coś Polskę obronił i ocalił
I wydźwignął na szczyt
chwały,
Już usnąłeś po trudach
nadludzkich,
Nie zwycięży już Ciebie
ból żaden,
Ukochany Marszałku
Piłsudski,
My żyjący twoim
pójdziemy śladem.