https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

13-letnia Paulina zginęła na przejściu dla pieszych w Radzyniu Chełm. Wkrótce ruszy proces kierowcy

(PA)
Jak ustalili biegli, samochód który prowadził 24-letni Przemysław E., mieszkaniec gm. Radzyń Chełmiński, poruszał się z prędkością co najmniej 70 km/h podczas gdy w tym miejscu dopuszczalna prędkość to 40 km/h. Na przejściu dla pieszych w Radzyniu Chełmińskim potrącił śmiertelnie 13-letnią Paulinę.
Jak ustalili biegli, samochód który prowadził 24-letni Przemysław E., mieszkaniec gm. Radzyń Chełmiński, poruszał się z prędkością co najmniej 70 km/h podczas gdy w tym miejscu dopuszczalna prędkość to 40 km/h. Na przejściu dla pieszych w Radzyniu Chełmińskim potrącił śmiertelnie 13-letnią Paulinę. Archiwum GP
Przemysław E. jest oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Do tragedii doszło w grudniu 2016 r. w Radzyniu Chełmińskim (powiat grudziądzki). Jak ustalili biegli auto, które prowadził 24-latek poruszało się z prędkością co najmniej 70 km/h podczas gdy w tym miejscu dopuszczalna prędkość to 40 km/h.

Paulina w tym roku skończyłaby 14 lat... Od września rozpoczynałaby naukę w drugiej klasie gimnazjum...I pewnie znowu w grudniu z koleżankami z chęcią poszłaby na lodowisko pojeździć na łyżwach... Niestety tego wszystkiego już nie zrobi... Jej młode życie właśnie w drodze na sztuczną taflę mieszczącą się przy szkole w Radzyniu Chełm., tragicznie zostało przerwane.

Wypadek w Radzyniu Chełmińskim. 13-latka w ciężkim stanie

Gimnazjalistka przechodziła 19 grudnia ub. roku przez oznaczone i dobrze oświetlone przejście dla pieszych przy ul. Tysiąclecia w okolicy marketu "Biedronka". Uderzył w nią seat. W bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala. Po kilku dniach zmarła. Miała głównie obrażenia głowy. Do dziś w okolicy gdzie doszło do dramatycznych wydarzeń płoną znicze.

Śledztwo zakończone aktem oskarżenia

Sprawę tragicznego wypadku prowadzili policjanci z Grudziądza pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wąbrzeźnie. Kilkumiesięczne śledztwo zakończyło się wystosowaniem aktu oskarżenia.

https://pomorska.pl/przyczyna-smierci-13latki-potraconej-na-pasach-w-radzyniu-byl-uraz-glowy/ga/11628191/zd/22057599

Co ustalono w toku postępowania? - Przyczyną wypadku było przekroczenie dopuszczalnej prędkości i nie zachowanie szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do oznaczonego przejścia dla pieszych oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na przejściu - mówi Janusz Biewald, prokurator rejonowy w Wąbrzeźnie.

Pirat drogowy

Jak ustalili biegli, samochód który prowadził 24-letni Przemysław E., mieszkaniec gm. Radzyń Chełmiński, poruszał się z prędkością co najmniej 70 km/h podczas gdy w tym miejscu dopuszczalna prędkość to 40 km/h. Kierowca był trzeźwy.

- Oskarżony nie odniósł się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień - dodaje prokurator Biewald. - Nie był wcześniej karany.

Nie żyje dziewczynka potrącona na pasach w Radzyniu Chełmińskim

Kierowcy zatrzymano prawo jazdy.

Na początku września ruszy proces Przemysława E. w Sądzie Rejonowym w Wąbrzeźnie. 24-latkowi grozi do 8 lat więzienia.

Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Swiadek
Prawda jest taka ze Ty I Twoja rodzina wiecie ze lubiles depnac na gaz nieraz i nie dwa dales popis predkosci w okolicach... do czegos sa te ograniczenia predkosci I trzeba sie do nich stosowac!
s
smutny.
Rozumiem przekroczyc prędkość o te 10/15 ale nie o jeszcze raz tyle co jest dozwolone ludzie litości to eszczze teren zabudowany !! Ciekawe jak by teraz wasze dziecko leżało pod ziemią bo ktoś tylko przekroczył prędkość przecież to normalne też sobie byście mówili? Zapoznajcie się pierw ze całą sprawą i się dowiedźcie wszystkiego następnie się wypowydajcie.
k
karol
W dniu 22.08.2017 o 11:24, kierowca napisał:

Zmora to sa kierowcy nie stosujacy sie do przepisow i znakow!!!! Bo gdyby jechal zgpdnie z nakazana predkoscia czyli 40 a nie 70 km/h to mialby szanse wyhamowac a nawet gdyby doszlo do zderzenia to pieszy bylby tylko posiniaczony i poobijany a nie martwy!!

Masz rację ale..99% kierowców łamie przepisy,Ty pewnie też.Komu nie zdarzyło się jechać 50km/h na ograniczeniu do 40?Niestety ale dużo nam do kultury kierowców z np.Belgii czy Holandii.

G
Gość
W dniu 23.08.2017 o 10:03, Kierowca zawodowy napisał:

Wszyscy piszecie jak tam byście byli. Jechałem autem z moja kobieta z naprzeciwka, było ciemno ale dziewczyny nie zachowały tak samo żadnej ostrożności. Miały kaptury na głowie telefony w rękach i wybiegły na drogę nie na pasy jak każdy pisze, to było za pasami. Nam tak samo przebiegły ja myślałem że to po prostu jakieś psy biegły.A kierujący przekroczył prędkość ale nie chciał nikogo zabić.A po drugie na pasach się przechodzi a nie przebiega się za pasami i się nie patrzy w telefon. Bo teraz jest głupia moda tylko telefony wszyscy trzymają przed twarzą.

Jak było ciemno to gówno widziałeś .

G
Gość
Mandat na pewno i dostał ale nie w terenie zabudowanym. Niestety to jest stratą tylko dla naszej rodziny. Niestety brat kierowcy się szyderczo chwalił w szkole co zrobił. Paulina również chodziła do tej szkoły. Nic sobie z tego nie robią widać po ich zachowaniu. Co z tego ze sąd wymierzy karę jak matka chce swoje dziecko!! Mamy ograniczenie tam do 40 i teren zabudowany ruchliwa droga.. A ten koleś przekracza prędkość o połowę.. to nie jest normalne zrozumiem 10-15 a nie aż tyle.. Boli mnie to że ludzie nie znają okolicy, nie wiedzą jak było A komentują. W momencie kiedy uderzył w Pauline nadjezdzal kierowca z przeciwnej strony, i od razu się zatrzymał. Nikt inny nie mógł to być twierdząc ze dziewczyny przebiegały czy nie zachowały ostrożności. Zachowały ja.. Bo schodzily z już prawie z pasów zabrakło dwóch kroków..
O
Obserwator

Bardzo mi przykro z powodu śmierci tej dziewczynki. Ból po stracie tak młodej osoby jest ogromny. Wiem, że cokolwiek napiszę, nie przywróci ani jej życia ani nie poprawi w żaden sposób sytuacji. Ale nie wierzę, że nikt z Pani rodziny, nikt z sąsiadów, nikt ze świadków tej tragedii nigdy nie dostał mandatu za przekroczenie prędkości za jazdę samochodem....

 

To jest nieszczęśliwy wypadek. Wątpię, aby kierowca czekał na te dwie młode dziewczyny za zakrętem, aby je zabić. To wielka tragedia dla obu rodzin. Wykłócanie się na forum nie pomoże żadnej ze stron...

 

Ludzie pomódlcie się za tą dziewczynę, a nie piszecie tutaj na forum. Sąd wyznaczy sprawiedliwą karę kierowcy (kierowcy, który zabił człowieka w wypadku, a nie mordercy) i pochylmy głowę nad tragedią drugiej rodziny i pomódlmy się za duszę tej dziewczynki.

 

W dniu 23.08.2017 o 10:50, .... napisał:

Witam, jestem rodziną zmarłej Pauliny. Wiemy jak było jest relacja świadków. Ewidentnie każdy potwierdza że dziewczyny spokojnie przechodziły przez pasy, nie używając telefonu gdyż były schowane, policja również o tym wie, kaptur z nich miała tylko jedna. Więc nie rozumiem.Jeśli przebiegały przez pasy to pewnie musiałeś widzieć te zdarzenie bo na to wychodzi. Znajdowały się na pasach, i nikt nie mówi że nie, ja się nie będę tu wyklocac o co kolwiek, zeznania, świadkowie, policja wiedzą jak było. Każdy pisze jak mu wygodnie lub broni kierowcy. Jak by nie chciał nikogo zabić jechalby przepisowo. A jego reakcja była by jaka kolwiek A nie żadna. Kto normalny przekracza prędkość w terenie zabudowanym. I to w takim miejscu..

 

....
Witam, jestem rodziną zmarłej Pauliny. Wiemy jak było jest relacja świadków. Ewidentnie każdy potwierdza że dziewczyny spokojnie przechodziły przez pasy, nie używając telefonu gdyż były schowane, policja również o tym wie, kaptur z nich miała tylko jedna. Więc nie rozumiem.Jeśli przebiegały przez pasy to pewnie musiałeś widzieć te zdarzenie bo na to wychodzi. Znajdowały się na pasach, i nikt nie mówi że nie, ja się nie będę tu wyklocac o co kolwiek, zeznania, świadkowie, policja wiedzą jak było. Każdy pisze jak mu wygodnie lub broni kierowcy. Jak by nie chciał nikogo zabić jechalby przepisowo. A jego reakcja była by jaka kolwiek A nie żadna. Kto normalny przekracza prędkość w terenie zabudowanym. I to w takim miejscu..
K
Kierowca zawodowy
Wszyscy piszecie jak tam byście byli. Jechałem autem z moja kobieta z naprzeciwka, było ciemno ale dziewczyny nie zachowały tak samo żadnej ostrożności. Miały kaptury na głowie telefony w rękach i wybiegły na drogę nie na pasy jak każdy pisze, to było za pasami. Nam tak samo przebiegły ja myślałem że to po prostu jakieś psy biegły.A kierujący przekroczył prędkość ale nie chciał nikogo zabić.A po drugie na pasach się przechodzi a nie przebiega się za pasami i się nie patrzy w telefon. Bo teraz jest głupia moda tylko telefony wszyscy trzymają przed twarzą.
k
kierowca
Zmora to sa kierowcy nie stosujacy sie do przepisow i znakow!!!! Bo gdyby jechal zgpdnie z nakazana predkoscia czyli 40 a nie 70 km/h to mialby szanse wyhamowac a nawet gdyby doszlo do zderzenia to pieszy bylby tylko posiniaczony i poobijany a nie martwy!!
k
kierowca
Zmora to sa kierowcy nie stosujacy sie do przepisow i znakow!!!! Bo gdyby jechal zgpdnie z nakazana predkoscia czyli 40 a nie 70 km/h to mialby szanse wyhamowac a nawet gdyby doszlo do zderzenia to pieszy bylby tylko posiniaczony i poobijany a nie martwy!!
......
W tym przypreakcja dziewczyny już schodzily z pasów, jedna zdążyła odskoczyc była kAwałek przed Paulina. Została jej do przejścia ostania "zebra" by znaleźć się na chodniku. Kierowca prowadząc był nie obecny, kto z taką prędkością jedzie w terenie zabudowany, kto wylatuje z zakrętu i nie obserwuję drogi? Musiał je widzieć nie ma opcji. Gdyby jego reakcja nastąpiła od razu dałby rade wyhamować ewentualnie ja uderzyć ale nie w taki sposób jak to zrobił. Również mógł odbić samochodem na drugi pas. Miał tyle mozliwosci nie zrobil nic. Czas na reakcje tez mial.
G
Gość

Uczmy nasze dzieci, stosujmy sami: wchodząc na "pasy" należy sprawdzić czy nie nadjeżdża pojazd, z jaką prędkością zbliża się do przejścia, bo co z tego, że jako przechodzień miałem rację, jeżeli do szpitala lub na cmentarz zawiozą nie jego, tylko mnie. Zmorą dla kierowców są zaabsorbowani sobą młodzi ludzie ze słuchawkami na głowie lub telefonem przy uchu, którzy wchodzą lub wbiegają na przejście w przekonaniu, że tam oni maja pierwszeństwo, że samochód będący w ruchu nawet na 2-3 metry przed przejściem musi się zatrzymać i ich przepuścić.

....
Nie stosując się do przepisów skrzywdził całą naszą rodzinę. Nigdy już nic nie będzie takie jak wcześniej. Żadna kara nie odda tego co my czujemy. Zycie jest takie nie sprawiedliwe.
J
Ja
Nawet 25 lat nie zwróci życia tej młodej dziewczynie jeżeli ktoś myśli o obronie tego nieodpowiedzialnego kierowcy który świadomie nie stosował się do przepisów ruchu drogowego to niech sobie pomyśli gdyby to było moje dziecko....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska