Prokuratura informuje, że z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, iż uczeń jednego z liceów ogólnokształcących z Rzeszowa 25 maja spotkał się w licznym gronie znajomych w mieszkaniu jednego z nich. Mieszkanie znajduje się na dziesiątym piętrze budynku na osiedlu Drabinianka w Rzeszowie.
- Kilkoro spośród nich zażywało w tym dniu dopalacze w postaci białego proszku i suszu roślinnego. Będąc prawdopodobnie pod wpływem wymienionych substancji, z nieustalonych dotychczas przyczyn, 16-letni chłopiec wypadł z balkonu upadając na znajdujący się w pobliżu bloku nasyp. Pokrzywdzony przeżył i po niezwłocznym przewiezieniu do szpitala stwierdzono u niego ciężkie obrażenia ciała - informuje Artur Grabowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Policja i prokuratura nadal próbują wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia, a także ustalić skąd pochodziły substancje, które zażywali uczestnicy spotkania.