W czwartek (05.03) około godz. 16 policjanci z Bydgoszczy patrolujący ul. Olsztyńską w Toruniu dostrzegli młodego mężczyznę, który na ich widok zaczął się zachowywać bardzo nerwowo - podbiegł do auta, które właśnie ruszało i wsiadł do niego. Policjanci postanowili zatrzymać ten pojazd i sprawdzić, co było przyczyną tak nerwowego zachowania mężczyzny.
Czytaj także: Wpadł z narkotykami, gdy kierował autem mimo sądowego zakazu
Podczas jazdy za samochodem funkcjonariusze zauważyli, że pasażer wyrzuca za okno jakieś zawiniątko. - W torebce było 29 tabletek. Wstępne policyjne testy wykazały, że zawierają one ecstasy - mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.
Auto, jak się później okazało - znajomego młodego mężczyzny, zatrzymało się po kilkudziesięciu metrach. 18-latek trafił do celi. Dziś usłyszał zarzut za łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Może mu grozić do 3 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »