6 z 22
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W Bayernie Monachium, do którego się przeniósł, Lewandowskiemu udało się zszokować samego Pepa Guardiolę. Chyba nie tylko jego, bo we wrześniowym meczu z Wolfsburgiem, w 2015 roku. "Lewy" wszedł z ławki przy stanie 0:1 i w dziewięć minut strzelił pięć goli (przy okazji ustrzelił najszybszego hat-tricka w historii Bundesligi). Pamiętacie minę Katalończyka po ostatnim trafieniu Polaka.Na następnym slajdzie Wam ją przypomnimy...