Wąbrzeźnianin zaniepokojony możliwą przyczyną jazdy "zygzakiem" osobowego audi, który jechał przed nim, poinformował o swoich wątpliwościach policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie. Słusznie, bo - jak się okazało po zatrzymaniu samochodu na ul. Pruszyńskiego w Wąbrzeźnie - prowadził nim kompletnie pijany młody kierowca, który urządził sobie przejażdżkę po mieście z kolegą.
- Siedzący za kierownicą 22-letni mieszkaniec miejscowości Książki powiedział policjantom, że wypił tylko jedno piwo kilka godzin temu. Badania policyjnym alkomatem nie potwierdziły jednak jego wersji. Młody kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie!
- mówi mł. asp. Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Jak się okazało, mężczyzna prowadzący wczoraj (13.04.) ok. g. 21 samochód swojej mamy nie miał także przy sobie prawa jazdy.
Teraz stanie przed sądem. Grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
