https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

24 godziny

     Piwnik: nie było nacisków w sprawie Edwarda M.
     
Nie było żadnych nacisków w sprawie zwolnienia Edwarda M. o którym media spekulowały, że miałby być zamieszany w zabójstwo gen. Marka Papały - powiedziała wczoraj minister sprawiedliwości Barbara Piwnik. Edward M. to polski biznesem legitymujący się także amerykańskim paszportem. W ostatnich dniach media doniosły, że jeden z członków gdańskiego gangu płatnych zabójców wskazał go jako zleceniodawcę zabójstwa b. szefa policji Marka Papały. M. został zatrzymany i doprowadzony go prokuratury, gdzie - po przesłuchaniu - zwolniono go. M. wyjechał z Polski. W prasie pojawiły się spekulacje, że M. został wypuszczony, bo zażądało tego ministerstwo sprawiedliwości.
     Skargi Polek na warunki pracy w Hiszpanii
     
Na ponad pięć tysięcy kobiet, które wyjechały z Polski do Hiszpanii do pracy przy zbiorze truskawek, skargi do Ministerstwa Pracy złożyło 17. Skargi, które napłynęły z Hiszpanii, dotyczyły warunków zakwaterowania, braku odzieży roboczej, złej pracy tłumaczy, a także złej pogody. "Nie może traktować tej sytuacji jako patologicznej. Wydaje mi się, że wskaźnik osób niezadowolonych jest zbliżony do normy bez względu na miejsce zatrudnienia" - powiedziała wczoraj wiceminister pracy Krystyna Tokarska-Biernacik.
     Nastolatki wjechały samochodem pod drezynę kolejową
     
Niegroźnych obrażeń doznało troje nastolatków, którzy wjechali wczoraj nissanem pod drezynę kolejową na niestrzeżonym przejeździe w Białymstoku - podała straż pożarna. Nieoficjalnie wiadomo, że byli nietrzeźwi. Samochodem jechał chłopak i dwie dziewczyny w wieku 17-19 lat. Maszynista spalinowej drezyny widział nissana z daleka, ale myślał, że samochód zatrzyma się przed przejazdem. Kierowca jednak nie zwolnił i - mimo hamowania maszynisty - wjechał pod drezynę.
     15 lat więzienia za brutalne pobicie i zabójstwo
     
Na 15 lat więzienia Sąd Okręgowy w Krakowie skazał wczoraj 36-letniego Janusza S., oskarżonego o zabójstwo kobiety. Ze względu na drastyczność sprawy uzasadnienie wyroku utajniono. Do zabójstwa doszło 16 października 2000 r. w Proszowicach (Małopolska). Janusz S. zabrał spotkaną w barze znajomą Elżbietę B. na pobliskie łąki. Tam doszło między nimi do sprzeczki, w trakcie której uderzył ją butelką w głowę, a następnie pobił, powodując liczne obrażenia głowy, twarzy i klatki piersiowej.
     

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska