Ze względu na dobro pokrzywdzonej dziewczynki prokuratura nie ujawnia szczegółów przestępstwa. We wtorek planuje skierować wniosek do sądu o aresztowanie podejrzanego 24-latka – dowiedzieliśmy się.
9-latka życie zawdzięcza swojemu bratu. To właśnie on zaalarmował policję, która wspołnie ze strażakami znalazła związaną i zakneblowaną dziewczynkę zamkniętą w wersalce. 9-latka miała problemy z oddychaniem. Jej oddech był bardzo płytki. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Dziecko od razu trafiło na stół operacyjny.
9-latka od soboty przebywała w domu 24-latka, znajomego 36-letniej matki. To właśnie znajomy mężczyzna stał się oprawcą dziewczynki. Mężczyzna prawdopodobnie wykorzystał dziewczynkę seksualnie, a następnie ją związał, zakneblował i zamknął w wersalce.
W niedzielę około godz. 10.00 mężczyzna powiedział matce dziewczynki, że 9-latka mu uciekła i nie może jej znaleźć. Brat dziewczynki nie uwierzył w tę wersję. Postanowił szukać siostry. Wraz z 17-letnim kolegą pukali do drzwi 24-latka. Usłyszeli niepokojące hałasy, ale nikt im nie otwierał. Wtedy zawiadomili policję.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania oprawcy. Wiadomo, że 24-latek chciał uciec z miasta. Na szczęście nie udało mu się. Mężczyzna został zauważony w rejonie ul. Śląskiej w poniedziałek, 20 maja, około godz. 1.00. na widok mundurowych zaczął uciekać. Nie udało mu się. – Został złapany i obezwładniony – mówi nadkom. Maludy. Od razu trafił do policyjnej celi.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
O sprawie pisaliśmy także w materiale: Horror w Gorzowie Wlkp. 9-latka znaleziona w wersalce. Była zakneblowana i związana
