Rada Ministrów zaakceptowała propozycję dotyczącą zmian w Kodeksie karnym, ustawie o policji i rozporządzeniu o zasadach użycia broni przez policjantów - poinformował rzecznik rządu Michał Tober. "Intencją rządu jest, aby dodać do artykułu 148, który mówi o zabójstwie, artykuł 148a. Nowy artykuł stanowiłby, że kto zabija policjanta podczas pełnienia obowiązków służbowych lub w związku z ich pełnieniem, podlega karze 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego więzienia" - wyjaśnił Tober. Regulacja ta ma być uzupełniona o zapis, że skazany za zabicie policjanta nie będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe. Rząd tym samym wprowadził do kodeksu nowy typ przestępstwa kwalifikowanego ze względu na ofiarę, czyli policjanta.
Rada Ministrów przyjęła też propozycję, by napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia na policjanta podlegała karze nie krótszej niż trzy lata więzienia. Obecnie dolna granica wynosi dwa lata. Dopiero w przyszły wtorek, minister pracy Jerzy Hausner przedstawi swoje propozycje dotyczące zatrudniania emerytów i rencistów. "Pan minister Hausner zwrócił się o jeszcze jeden tydzień na dokonanie dodatkowych analiz i obliczeń dotyczących zasad zatrudniania emerytów i rencistów i wówczas będzie gotowy, aby przedstawić spójne propozycje w tej sprawie" - poinformował Tober.
(PAP)
25 lat albo dożywocie
Za zabójstwo policjanta na służbie ma grozić 25 lat więzienia albo dożywocie - taką propozycję ministra spraw wewnętrznych i administracji przyjął wczoraj rząd. Zgodnie z tą propozycją, sąd nie będzie mógł orzec innej, niżej kary.