Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 lat więzienia za zabójstwo żony. Sąd wydał wyrok zgodny z wnioskiem prokuratora

Bogumiła Rzeczkowska
Henryk G. usłyszał wyrok za zabójstwo żony. Spędzi 25 lat za kratami
Henryk G. usłyszał wyrok za zabójstwo żony. Spędzi 25 lat za kratami Zdjęcie ilustracyjne-Andrzej Banas/Polska Press
Jedną z najwyższych kar orzekł Sąd Okręgowy w Słupsku w sprawie Henryka G., oskarżonego o zabójstwo swojej żony Eweliny. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

25 lat pozbawienia wolności. To kara za zabójstwo Eweliny G., nauczycielki z Chojnic. Jawność procesu przed Sądem Okręgowym w Słupsku wyłączono ze względu na dobro pokrzywdzonych w tej sprawie - członków rodziny państwa G., w której rozegrała się tragedia. Jawny był tylko wyrok, uzasadnienie sąd wygłosił również za zamkniętymi drzwiami.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła 52-letniego Henryka G. o zabójstwo żony 50-letniej Eweliny G.

- Do tragedii doszło 26 października 2018 roku w mieszkaniu zajmowanym przez Henryka G. oraz Ewelinę G., położonym na jednym z osiedli w Chojnicach - informował Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, gdy akt oskarżenia skierowano do sądu. - W tym dniu Henryk G. chciał porozmawiać z żoną na temat ich problemów małżeńskich oraz o możliwości odbudowania ich relacji małżeńskich. W związku z tym, że Ewelina G. nie była zainteresowana rozmową z nim, Henryk G. w pewnym momencie poszedł do kuchni, skąd wziął nóż, a następnie zadał nim swojej żonie osiem ciosów. Henryk G. wcześniej wypił kilka piw w jednym z pobliskich barów i w chwili zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości, mając ponad dwa promile alkoholu we krwi.

Henryk G. ranił swoją żonę w szyję, bark, brzuch i czterokrotnie w plecy. Ofiara miała uszkodzoną krtań, żyłę szyjną, płuca oraz wątrobę. To wywołało masywny krwotok wewnętrzny oraz zewnętrzny i spowodowało zgon kobiety.
- Po zadaniu ciosów Ewelina G. zdołała jeszcze wyjść z mieszkania i dojść do sąsiadów, gdzie po akcji reanimacyjnej przeprowadzonej przez wezwanych ratowników medycznych zmarła - opisywał rzecznik prokuratury. - W tym samym czasie Henryk G. próbował odebrać sobie życie, zadając sobie tym samym nożem kilka ran kłutych w klatkę piersiową oraz w brzuch.

Henryk G. ranił swoją żonę w szyję, bark, brzuch i czterokrotnie w plecy. Ofiara miała uszkodzoną krtań, żyłę szyjną, płuca oraz wątrobę. To wywołało masywny krwotok wewnętrzny oraz zewnętrzny i spowodowało zgon kobiety.

Według śledztwa Henryk G. od wielu lat nadużywał alkoholu, a pod jego wpływem stawał się kłótliwy oraz chorobliwie zazdrosny o żonę. To doprowadziło do tego, że we wrześniu 2018 roku Ewelina G. złożyła do sądu pozew rozwodowy.
Henryk G. przesłuchiwany w czasie śledztwa jako podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. Wyjaśnił, że nie pamięta tego, by żonie zadał aż osiem ciosów nożem, a jedynie trzy. Przyznał, że powodem jego działania było to, że żona nie chciała z nim porozmawiać o ich sytuacji małżeńskiej.

W śledztwie pojawiły się wątpliwości co do poczytalności Henryka G. Mężczyznę skierowano na obserwację psychiatryczną. Po niej biegli psychiatrzy orzekli, że Henryk G. był poczytalny w chwili popełnienia zarzucanej mu zbrodni.
W tej sprawie prokuratura na poczet przyszłych środków kompensacyjnych oraz roszczeń odszkodowawczych zabezpieczyła majątek Henryka G. o łącznej wartości do 100 tysięcy złotych. Henryk G. nie był wcześniej karany sądownie.

Za zarzucane czyny groziła mu kara od ośmiu do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.
Przed sądem oskarżony i jego obrońca wnieśli o niewymierzanie wyższej kary niż 15 lat. Sąd jednak zgodził się z wnioskiem prokuratora Roberta Firleja, wymierzając karę 25 lat więzienia oraz orzekł 170 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz trojga dzieci. Wyrok jest nieprawomocny.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska