www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Do wypadku doszło w miejscowości Wylany w powiecie łukowskim. Policjanci ustalili, że w czwartek wieczorem 5-letni chłopiec wyjechał rowerkiem z podwórka na jezdnię. Dostał się pod koła volkswagena, którym kierowała 28-letnia kobieta.
Prowadząca pojazd wiozła czwórkę dzieci. Kiedy samochód uderzył 5-latka, kobieta zatrzymała pojazd i spytała chłopczyka jak się czuje. Ten o własnych siłach stanął na nogach. Wtedy 28-latka odjechała.
Dziecko poskarżyło się jednak rodzicom na ból. Okazało się, że ma obrażenia m.in. głowy. Jego ojciec powiadomił policję i pogotowie. Chłopczyk został przewieziony do szpitala na badania.
- Okazało się, że 28-latka nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Wyjaśniła, iż w ubiegłym roku ukończyła kurs prawa jazdy i od tego czasu ośmiokrotnie przystępowała do egzaminu, jednak nie zdała go. Podczas potrącenia dziecka była trzeźwa - informuje podinspektor Andrzej Biernacki z łukowskiej policji.
Kobieta powiedziała też policjantom, że odjechała z miejsca wypadku, bo myślała, że dziecku nic się nie stało.
Źródło: Oblała egzamin na prawo jazdy osiem razy, pojechała i potrąciła 5-latka - www.dziennikwschodni.pl
Udostępnij