https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

301 nieszczęść

Maciej Mazurkiewicz
Pasażerowie czekający na dworcu TKA, przylegającym do  dworca PKP Toruń Miasto, nie mają informacji o ile i  dlaczego ich autobusy się spóźnią
Pasażerowie czekający na dworcu TKA, przylegającym do dworca PKP Toruń Miasto, nie mają informacji o ile i dlaczego ich autobusy się spóźnią Szymon Kiżuk
Toruńska Korporacja Autobusowa uruchomiła kolejną (oznaczoną numerem 301) linię podmiejską, która połączyła Toruń i Złąwieś Wielką. Jednak pasażerowie są niezadowoleni, bo nadal autobusy TKA się spóźniają, a o opóźnieniach nikt nie informuje pasażerów.

- Chcemy zaproponować naszym klientom zupełnie nowy produkt - mówił cztery lata temu, gdy ruszała A-linia prezes TKA Janusz Szymański - Podróż w pachnącym autobusie i oczekiwanie na nią na dworcu ma być przyjemne. Dlatego też, np. naszych pracowników obowiązuje bezwzględny zakaz palenia papierosów w miejscu pracy.

Jednak już wkrótce pojawiły się pierwsze problemy. I trwają nadal.

- Czekam na autobus ponad godzinę! - skarży się jeden z pasażerów linii 401 kursującej do Papowa Toruńskiego - To skandal! Nie dość, że nie ma żadnej informacji o opóźnieniach to na dodatek kierowcy bywają nieuprzejmi.

Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o brak pojazdów; aż trzy stoją na parkingu nieopodal. Kierowcy brak punktualności tłumaczą niekompetencją dyspozytorek, te natomiast mówią o technicznych usterkach pojazdów.

- Nawet przy mojej dobrej woli nie jestem w stanie wysłać busów na wszystkie kursy. Usterki techniczne, korki, zła pogoda. Tego nie potrafię przewidzieć - usłyszeliśmy od jeden z nich.

Kolejną sprawą jest brak informacji dla podróżujących A-linią. Już rok temu na łamach Pomorskiej ukazał się artykuł w sprawie braku megafonów na dworcu. Wówczas szefowie A-linii zapewniali o ich rychłym założeniu. Jak na ironię, po punktach informacji nadal nie ma śladu. Megafony, które są spadkiem po poprzednim właścicielu służą innym celom - rozrywkowym. Płynie z nich muzyka. Czy według przesa Szymańskiego muzyka z radia umili czas zbulwersowanym pasażerom?

- Staramy się wyeliminować wszelkie mankamenty, związane z bieżącą działalnością firmy. Reorganizacja rozkładu jazdy, promocje w cenach biletów, zakup nowych pojazdów krajowych marek - to nasze priorytety. Z niecierpliwością czekamy na budowę kolejnego mostu drogowego. Usprawni on przejazdy na trasie do Nieszawki i Cierpic - linie 101, 102, 104, 105, a w weekendy 106 i 107 - mówi szef TKA.

Pytaniem o opóźnienia nie wydaje się być zaskoczony. _- Będziemy coraz bardziej dbać o pasażera. To kwestia najbliższych tygodni- _ripostuje Szymański.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska