Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3-latka poszła na zakupy i nie wróciła do domu. Szukano jej całą noc

AM
fot. sxc
Późnym wieczorem ojciec wysłał 3-latkę na zakupy. Dziewczynka nie wróciła na noc do domu. Szukano jej przez 11 godzin. Na szczęście, przebywała u sąsiadów.

Od piątku wieczora kilkudziesięciu policjantów szukało dziewczynki w rejonie osiedla Antoniuk w Białymstoku. Ojciec 3-letniej Nikoli około godziny 21 wysłał ją do sklepu po po lody, jednak dziewczynka nie wróciła do domu.

W akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu policjantów, psy tropiące, dziesiątki radiowozów. Mundurowi przeczesali całe osiedle, a także okoliczne łąki nad Białą.Po całonocnych poszukiwaniach odnaleźli ją w jednym z mieszkań sąsiadów, nieopodal jej miejsca zamieszkania.

Jak podaje TVN24 była to melina przy Wierzbowej. Nikolę zaprowadził tam bezdomny.

Na szczęście dziewczynce nic się nie stało. Teraz wróciła do rodziców. Z nimi i w asyście policji pojechała do szpitala na badania.

- Dziewczynka czuje się dobrze i jest już z rodzicami - powiedział Kamil Tomaszczyk z białostockiej policji TVN 24. - Sprawdzaliśmy dworce, noclegownie staraliśmy się sprawdzić sygnał, który mógł nas doprowadzić do zaginionego dziecka - relacjonował Tomaszczuk.

Teraz policjanci zajmą się ustaleniem, dlaczego Nikola została wysłana sama do sklepu. Funkcjonariusze sprawdzą też dlaczego ludzie, którzy odnaleźli Nikolę, nie powiadomili o sprawie mundurowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska