Wpis pani Julity - w jednej z rolniczych grup na Facebooku - wywołał lawinę komentarzy. Rolniczka z Zachodniopomorskiego zadała pytanie: Gdzie mogę sprzedać świnie? Z moim odbiorcą współpracuję od piętnastu lat, ale - z dnia na dzień - już ich nie chce. Tak, znam cenę, ale muszę gdzieś sprzedać zwierzęta. Nie ma u nas żadnej strefy. Czysto, bez afrykańskiego pomoru świń.
Sprawdź również: Rynek trzody w kryzysie. Ceny skupu niskie, nadwyżka świń w Niemczech
Pani Julita nie jest osamotniona. Identyczny problem na kolejna internautka, która stwierdza: Ubojnie nie chcą świń. Przyjechały do nas wielkie transporty mięcha z Niemiec. Niestety, zostały mi 44 sztuki i nie ma gdzie ich sprzedać.
- Na Nowogrodzką albo do Brukseli zawieźć, będą mieli zdrową, polską żywność - kwituje pan Krzysztof. Inna osoba odpowiada: - Kupują ubojnie, które są prywatne i biorą, co im się podoba i opłaca. Niestety dla gospodarzy. Wolny rynek...
Wieprzowina po 3,20 zł, zaś a szynka za 40 zł. Chory kraj - kwituje pan Bartłomiej.
- jestem miastowa i im dłużej tu z Wami jestem, tym bardziej mam wrażenie, że ktoś tym grubo dyryguje i jeśli rolnik sam sobie nie zadba, to odbiorca robi na czarno rolnika. Po drodze ktoś zbiera niezłą kasę - wskazuje pani Ela.
Produkcja zwięrzęca na Kujawach i Pomorzu
Inny internauta zwraca uwagę: - Pamiętajcie, że jeśli jest górka, to za chwilę będzie dołek spowodowany likwidacją stad. Osobiście sam wpuszczam na dniach 200 sztuk.
Rolnicy podają przykładowe ceny:
- Kujawsko-pomorskie tucznik 3,50 zł za kg, a maciora 1,80 zł
- Dolny Śląsk tucznik 2,80 zł, maciora 1,10 zł
- Pomorze - za tucznika 126kg 2,6 zł netto.
Dodajmy, że - według notowań Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, przeciętna cena skupu tuczników klasy 1 wynosi aktualnie 3,60 zł za kg. W przypadku macior mowa o średniej stawce 2 złote.
