https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

46-latek, który podpalił się w Koronowie, jest w stanie ciężkim. Nie oddycha samodzienie

mc
Lekarze z gryfickiego centrum leczenia oparzeń mówią, że pacjent, który trafił do nich z Bydgoszczy, oddycha tylko dzięki respiratorowi.
Lekarze z gryfickiego centrum leczenia oparzeń mówią, że pacjent, który trafił do nich z Bydgoszczy, oddycha tylko dzięki respiratorowi. www.sxc.hu
Do tego tragicznego zdarzenia doszło podczas festynu w Koronowie, kóry odbywał się tam w sobotę. Mężczyzna oblał się najprawdopodobniej rozpuszczalnikiem i podpalił. Pacjent trafił najpierw do szpitala w Bydgoszczy. Obecnie jest pod opieka specjalistów w gryfickim centrum leczenia oparzeń.

W Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach 46-latek z Koronowa przeszedł już dwie operacje. Lekarze nie ukrywają jednak, że jego stan jest ciężki.

- Ten mężczyzna ma poparzenia sięgające 40 procent powierzchni ciała - wyjaśnia dr. Andrzej Krajewski, ordynator z gryfickiej lecznicy. - Przebywa na naszym oddziale pooperacyjnym, mamy tu własną intensywną terapię. Pacjent ma poparzenia dróg oddechowych, nie może samoistnie oddychać. Dlatego musi być intubowany.

Przeczytaj również: Mężczyzna podpalił się podczas festynu w Koronowie. Udało się go uratować

Sprawę bada policja. Najbardziej prawdopodobną wersją wydarzeń, do których doszło w sobote w Koronowie, jest ta zakładająca próbę samobójczą.

Wkrótce więcej informacji na ten temat.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
golony_przez_małego

Trzy promile alkoholu to wiadomo, że człowiek wtedy trzeźwo nie myśli.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska