Policjanci już od pewnego czasu podejrzewali, że 51-latek może łamać prawo. - Podczas zatrzymania na jednej z ulic toruńskiej Starówki miał przy sobie dwa woreczki z białym proszkiem - mówi Wojciech Chrostowskiz toruńskiej policji. - Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze odnaleźli kolejne 32 woreczki z taką samą substancją oraz elektroniczną wagę. Wstępne testy potwierdziły, że jest to amfetamina. W sumie było jej ponad 30 gramów.
51-latek usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowych oraz przygotowania do wprowadzenia ich do obrotu. Mężczyzna był już wcześniej notowany między innymi za włamanie i przestępstwa narkotykowe.
Teraz może mu grozić do 3 lat więzienia.