Przyczyniło się do opóźnienia w uruchomieniu bezpośredniego połączenia Gorzów - Berlin. Relacja pociągu miała być z czasem wydłużona do Torunia.
- Nasza umowa z Pesą dotyczy czterech Linków odebranych na przełomie listopada i grudnia 2013 roku - mówi Michał Iwanowski, rzecznik Zarządu Województwa Lubuskiego. - Kary wynoszą 60 tys. zł dziennie od każdego pojazdu, który miał uzyskać homologację. Będą naliczane do dnia, w którym mogą osiągnąć maksymalny poziom, ok. 19 mln zł. Z połączenia relacji Berlin - Gorzów, które chcieliśmy uruchomić od 1 stycznia, pasażerowie skorzystają najprawdopodobniej od 1 marca. Pojadą taborem zastępczym.
- Powinniśmy dostarczyć homologację do końca 2015 roku - nie kryje Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie. - Niestety, do dziś ten proces nie został zakończony. Jedną z przyczyn opóźnienia jest zmiana niemieckiego prawa w trakcie homologacji.
