W Inowrocławiu co roku pamiętamy o jednym z najmłodszych powstańców, który poległ w czasie walk w stolicy - Andrzeju "Jędrusiu" Szwajkercie, urodzonym 10 października 1933 r. w Inowrocławiu. Ten mały członek zgrupowania szaroszeregowców "Zawiszak" był łącznikiem i zajmował się kolportażem powstańczej prasy. Zaangażował się też w budowanie barykady, pełnił też obowiązku sanitariusza. Poległ 29 września 1944 r. 11-letni Jędruś leży na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie obok Zośki, Alka, Rudego, Oracza i Włodka.
W Inowrocławiu jego imię nosi skwer i szczep harcerski. Na rodzinnym domu "Jędrusia", na ścianie kamienicy przy ul. Solankowej 8, wisi tablica pamiątkowa poświęcona małemu bohaterowi. W tym bowiem miejscu urodził się i mieszkał chłopiec do 1939 r.
III Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu przygotowało specjalny spektakl zatytułowany "Jędrek". Uczniowie z klasy humanistyczno-artystycznej przedstawili w nim losy małego powstańca, ukazując przy tym jego artystyczną duszę. Licealiści sięgnęli po różne środki wyrazu: poezję, teatr cieni, muzykę czy fotografię.
Widowisko miało autorski charakter. Scenariusz i muzyka, a także multimedialna oprawa, poruszyła widownię zgromadzoną w auli III LO. Jego pomysłodawcą i reżyserem był dr Łukasz Oliwkowski.
- Widzieliśmy wiele spektakli, ale forma tego przedstawienia była nieoczywista. Po "Inowrocławskich Termopilach", które swoją premierę miały już jakiś czas temu, spodziewaliśmy się, że to będzie coś innego - mówiła po spektaklu Aleksandra Kłos, wicedyrektor.
