https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A policji na razie nie widać

Mariusz Strzelecki
Na razie jedna ze zniszczonych altanek została  wzmocniona listami
Na razie jedna ze zniszczonych altanek została wzmocniona listami Mariusz Strzelecki
Po kolejny wandale zniszczyli altanki koło tężni. Po raz kolejny pracownicy PUC naprawią szkody.

Altanki zostały zniszczone po raz drugi. Jedna prawdopodobnie zostanie całkiem wymieniona, drugą uda się naprawić. Koszt takiej altanki przekracza 2 tys. złotych. To jednak nie wszystko. - Wczoraj czekaliśmy na orzeczników z PZU. Potem będziemy usuwać szkody. Tymczasem wandale na przykład ławki w parku niszczą nam nagminnie. Ostatnio wyrywają z nich szczeble i rzucają w darninę na tężniach jak oszczepami - opowiada o "zabawach"wandali Jerzy Stawiszyński, kierownik Zakładów Produkcji Zdrojowej PUC. _- Tydzień temu ktoś włamał się do tężni numer jeden. I tak się dzieje na okrągło. _Kto ma pilnować porządku pod tężniami? Wiadomo, że pod tężniami policję rzadko można zobaczyć.

- Komendant komisariatu w Ciechocinku zapewnia, że policjanci będą częściej pojawiali się w parku Tężniowym. To pierwsza decyzja w tej sprawie - mówi nadkomisarz Mirosław Michalak, rzecznik prasowy KPP w Aleksandrowie. Tymczasem trwają czynności zmierzające do wykrycia sprawców wandalizmu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska