A1 przez nasz powiat

Ma on prowadzić od Nowych Marzów pod Grudziądzem do Czerniewic. 1200 m zaplanowanej autostrady przebiega przez gminę Kowalewo.

Podczas spotkania obecni byli przedstawiciele 13 gmin, które weszły do Stowarzyszenia Gmin Pomorskich na Rzecz Budowy Autostrady, władz wojewódzkich, GDDKiA, senator Jan Wyrowiński, główny projektant autostrady Zenon Ryż oraz reprezentanci firm wykonawczych - Skanska i GTC. Zabrakło przedstawicieli Ministerstwa Transportu.

Wczoraj dyskutowano m.in. o wykonanym odcinku autostrady od Rusocina do Swarożyna (25 km). Wykonawca zadeklarował, że kolejny, 65-kilometrowy odcinek autostrady zostanie oddany do użytku zgodnie z umową, czyli do końca listopada, a być może nawet miesiąc wcześniej.

Doświadczeni samorządowcy z województwa pomorskiego przestrzegali naszych przed formalnymi pułapkami związanymi z budową drugiego etapu autostrady (m.in. konieczność tworzenia dróg serwisowych, partycypacja GTC w kosztach utrzymania urządzeń melioracyjnych).

Padły też pytania o harmonogram budowy autostrady z Grudziądza do Torunia?

Przedstawicielka GTC Anan Tomczyk:

- Jest pozwolenie na budowę, ale nie można jej rozpocząć. Ze względu na protest ekologów broniących ptactwa, sprawa znalazła się w sądzie. Ekolodzy kwestionują projekt podwieszanego mostu pod Grudziądzem. GTC jest za zmianą projektu i zastosowaniem mostu płaskiego.

To jednak wymaga kolejnych prac. Do końca czerwca mają zakończyć się negocjacje rządu z firmami, które przystąpiły do przetargu. Jeżeli tak się stanie, jest szansa, że drugi etap budowy autostrady A1 zakończy się w 2011 roku.

Od miesięcy członkowie Stowarzyszenie walczy o budowę dodatkowego, nieuwzględnionego w projekcie, zjazdu w Dzwierznie:

- Jaka jest szansa na jego powstanie? - pytał burmistrz Kowalewa Pomorskiego Andrzej Grabowski.

Zjazd nie został uwzględniony w projekcie, bo nie ma na niego decyzji lokalizacyjnej. Urząd Marszałkowski zlecił jednak wykonanie projektu takiego zjazdu. Połowę kosztów dokumentacji ma sfinansować GDDKiA. Wiadomo, że realizacja zjazdu ma kosztować około 160 milionów zł. Ponadto trzeba przebudować fragment drogi wojewódzkiej. Potrzeba kolejnych 80 mln. zł. UM prowadzi rozmowy z GDDKiA w sprawie finansowania inwestycji. Od ich wyników zależy czy zjazd powstanie.