Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Miedziński złamał obojczyk, Emil Pulczyński nogę!

(JP)
Unibax Toruń awansuje do finału Speedway Ekstraligi?
Unibax Toruń awansuje do finału Speedway Ekstraligi? fot. Mariusz Murawski
Adrian Miedziński złamał obojczyk, Emil Pulczyński nogę, a Unibax został zdruzgotany. Czy to koniec marzeń o mistrzostwie?

UNIA LESZNO - UNIBAX TORUŃ 53:36
UNIA: Hampel 14 (3,3,3,2,3), Skórnicki 3 (2,1,0,d), Batchelor 10 (0,3,1,3,3), Baliński 10 (3,2,2,3,0), Kołodziej 8 (2,1,2,3,w), Musielak 7 (3,3,1), Adamczewski 1 (w,1,0).
UNIBAX: Holta 4 (1,1,0,2,w), Jensen 2 (0,1,1,0), Holder 10 (1,2,2,2,2,1), Miedziński (2), Sullivan 14 (3,3,2,3,1,2), E. Pulczyński 3(2,0,0,1,w), K. Pulczyński 1 (1,0,0)
.
Pierwsza bitwa została rozegrana jeszcze przed meczem. Torunianie z miejsca oprotestowali stan nawierzchni. - Na tym torze nie możemy się ścigać. Do połowy szerokości mamy plastelinę, potem nawierzchnię przyczepną, po której jakoś dałoby się jechać. W sumie nie są to warunki bezpieczne dla zawodników - stwierdził menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom, który zna doskonale wszystkie sztuczki Unii z torem.

Trener Unii Roman Jankowski "nie wiedział, o co chodzi", ale wątpliwości gości podzielił sędzia Leszek Demski.

Arbiter leszczynianom dał godzinę czasu i zagroził walkowerem. - Nie interesowały mnie opinie strony toruńskiej. Sam widzę, że ta nawierzchnia nie jest przygotowana regulaminowo - powiedział Demski w TVP Sport kwadrans po 18.00.

Zapis relacji na żywo tutaj

Pierwszy leżał junior

Telewizja czekała, na trybunach robiło się coraz bardziej nerwowo, w stronę toruńskich zawodników i działaczy posypały się wyzwiska. - Tor w Lesznie zawsze jest specyficzny, ale tym razem trochę przesadzili - ocenił Ryan Sullivan.

Gospodarze wreszcie zabrali się do roboty i z godzinnym opóźnieniem mecz ruszył. Już w pierwszym wyścigu upadł na tor Kamil Adamczewski, gdy trafił na placek twardszej nawierzchni. Koszmarnego pecha miał jednak dopiero Adrian Miedziński. W 3 wyścigu pięknie walczył o zwycięstwo z Damianem Balińskim, ale już za metą upadł. Efekt - złamany obojczyk i koniec sezonu.

Natychmiast na torze pojawił się sędzia Demski i ponownie zapachniało walkowerem. Znowu mieliśmy przerwę w meczu i na torze pojawiły się maszyny rolnicze. Nikt nie miał jednak złudzeń, tak "przygotowanej" nawierzchni nie da się szybko poprawić.

Czas z tym skończyć

- Jesteśmy trzecim zespołem, który kwestionuje stan leszczyńskiego toru. Czas skończyć z takimi praktykami. Jeśli Unia chce wygrywać, niech robi to na normalnym torze - grzmiał wściekły prezes Unibaksu Wojciech Stępniewski.

Po nieszczęsnym trzecim wyścigu i kolejnej godzinnej przerwie mecz wreszcie się rozkręcił. Niestety, torunianie nie zdołali się już pozbierać. Stosunkowo nieźle radzili sobie w Lesznie Ryan Sullivan i Chris Holder, ale zawodzili Rune Holta i Michael Jepsen Jensen. Byli ustawieni w jednej parze i wszystkie swoje wyścigi przegrali podwójnie. To z tego wzięła się przewaga Unii przed wyścigami nominowanymi.

Po porażce tego duetu z Troyem Batchelorem i Damianem Balińskim gospodarze objęli prowadzenie 19:11.

Potem grupa fanów Unibaksu miała chwile radości, gdy podwójnie zwyciężyli nasi Australijczycy.

Jednak wyrwy w składzie "Aniołów" były zbyt duże. Tymczasem w zespole rywali poza zasięgiem był Jarosław Hampel, ale kluczowe punkty zdobywali juniorzy oraz przede wszystkim Baliński, który przed tygodniem wrócił na tor.

Jakby nieszczęść było mało, w 12 wyścigu upadł na tor Emil Pulczyński. Pierwsze diagnozy - złamana noga i także koniec sezonu.

Rewanż za tydzień na Motoarenie. Odrobić takie straty będzie jednak szalenie trudno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska