- Chodzi o wystawianie, w zamian za korzyści majątkowe, świadectw ukończenia szkoły osobom, które wcale określonego wykształcenia nie zdobyły oraz potwierdzanie nieprawdy w innych zaświadczeniach - informuje Krzysztof Jaźwiński, rzecznik prasowy żnińskiej KPP. W Piechcinie można ukończyć szkołę zawodową lub liceum ogólnokształcące. Znajduje się tu również filia żnińskiego Centrum Kształcenia Ustawicznego. Niewykluczone, co wiemy na razie nieoficjalnie, że wśród fałszywek były świadectwa maturalne oraz świadectwa ukończenia CKU.
Ponadto w mieszkaniu mężczyzny - znajdującym się kilkanaście metrów od szkoły - policjanci znaleźli i zabezpieczyli narkotyki.
50-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Z dyrektorem ZSP w Piechcinie próbowaliśmy się skontaktować dziś około godziny 13. W sekretariacie poinformowano nas, że dyrektora nie ma i już się więcej nie pojawi. Komórka Alfreda L. była wyłączona. Od jednego z pracowników placówki dowiedzieliśmy się, iż wie, że policjanci wynoszą ze szkoły dokumenty.
W Piechcinie jeden z przechodniów potwierdził, że widział krzątających się wokół szkoły stróżów prawa. - Jeden szedł z psem. Może zatrzymali kogoś z narkotykami? - zgadywał.
Uczniowie, z którymi rozmawialiśmy mówią, iż o wizycie policji w szkole dowiedzieli się po lekcji wychowania fizycznego, która odbywała się koło południa. - Z biblioteki podobno zabrali jakąś dziewczynę. Ona chodzi do liceum.
Pracownicy placówki, gdy o godzinie 14 przyszli podpisać listę obecności, zastali zamknięty sekretariat. - To dziwne - mówią. - Sekretariat o tej porze powinien być jeszcze otwarty.
Alfred L. jest wieloletnim dyrektorem piechcińskiej placówki i wieloletnim barcińskim radnym (nieprzerwanie od 1994 roku). Jak powiedział Włodzimierz Wełnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Barcinie, radny może przestać pełnić swoją funkcję, jeżeli dostanie prawomocny wyrok sądowy. - Może też złożyć wniosek, w którym oświadczy, że chce zrezygnować z mandatu. Jeśli radny nie będzie przez jakiś czas pracował w komisjach i uczestniczył w sesjach, jedynie nie otrzyma diety.
Organem sprawującym nadzór nad szkołą w Piechcinie jest żnińskie Starostwo Powiatowe. Zbigniew Jaszczuk, starosta: - Jeżeli zarzuty wobec dyrektora potwierdziłyby się, to sentymentów nie będzie. Na razie jednak prowadzone jest przez policję postępowanie wyjaśniające.
Starosta Jaszczuk skomentował jednocześnie: - Przyznam, że w głowie mi się nie mieści, że ktoś może być tak naiwny i głupi, żeby w dobie komputerów i powszechnej rejestracji wszystkiego, z dokumentami włącznie, doprowadzać do nadużyć, których dotyczy zarzut. Chociaż kto wie? Inna rzecz, że środowisko piechcińskie jest specyficzne. Tutaj rozmaite incydenty już się zdarzały. Albo sobie samochody rysują, albo innych złośliwości się dopuszczają. Byłbym więc ostrożny z wyciąganiem pochopnych wniosków. Trzeba zdecydowanie poczekać.