Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

Kamil Borkowski z Włocławka i Agnieszka Miezianko z Białegostoku zawarli związek małżeński już w pierwszym odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, który wyemitowano na antenie TVN 1 marca 2022 roku. Młodzi od razu przypadli sobie do gustu, zauważyli że wiele ich łączy. Oboje mają też nadzieję, że ich eksperymentalny związek przetrwa próbę. W podróż poślubną pojechali nad morze, do Krynicy Morskiej. Potem pojechali do Włocławka, rodzinnego miasta Kamila, gdzie spędzali czas z jego rodziną i znajomymi.
Agnieszka i Kamil podjęli ważne decyzje dotyczące ich związku
- W związku Agnieszki i Kamila, to Agnieszka podjęła poważne życiowe decyzje. Po dwóch tygodniach mieszkania z Kamilem, postanowiła zmienić pracę i przeprowadzić się na stałe do męża. Po raz pierwszy od ślubu wybrała się z Kamilem do Białegostoku, który zamierzała wkrótce opuścić. Mama Agnieszki z niecierpliwością czekała na jej odwiedziny, a powitanie stało się jednocześnie pożegnaniem i oddaniem najmłodszej córki pod opiekę zięcia – mówił lektor w jedenastym odcinku siódmego sezonu „Ślubu od pierwszego wejrzenia”.
W Białymstoku Agnieszka i Kamil pojechali zobaczyć osiedle, na którym Agnieszka kupiła mieszkanie. Jeszcze go nie odebrała.
- Nie będzie mi szkoda, to jest tylko mieszkanie. Jeszcze się do niego nie przywiązałam za bardzo. Myślę, że będzie to na tyle dobra opcją, że – gdyby nam nie wyszło – to będę miała gdzie wrócić. Będzie to taką bezpieczną przystanią – mówiła Agnieszka, dodając że Kamil bardzo się martwił tym, że nie miałaby dokąd wracać, jeśli im nie wyjdzie.
Bliscy Agnieszki prawie nie znają Kamila, dla którego postanowiła wszystko zostawić i przenieść się do innego odległego miasta. Agnieszka i Kamil ponownie odwiedzili jej mamę. Kamil pomagał swojej teściowej w kuchni. Robił to chętnie i nawet mu się podobało, choć nie przepada za gotowaniem. Na obiad przyszedł też Paweł - brat Agnieszki ze swoją żoną.
- Widzę że Agnieszka kładzie rękę na ramieniu, za rękę go chwyta. Kamil może troszeczkę mniej, ale może się krępuje, bo jest w tej chwili u rodziny ze strony Agnieszki, więc może trochę się krępuje, ale z czasem się przyzwyczai. Myślę, że mają się bardzo mocno ku sobie. Jestem spokojny o to, co będzie – mówił Paweł, brat Agnieszki.
Kamil i Agnieszka będą musieli podjąć kolejną ważną decyzję
Kamil w rozmowie z Pawłem zaznaczył, że oboje są pozytywnie nastawieni do swojego związku i chcą go kontynuować.
- Ja się cieszę. Zobaczymy, co będzie dalej, bo tak naprawdę znamy się dopiero dwa tygodnie. To jest krótko. Za dwa tygodnie – po miesiącu – przy ekspertach musimy podjąć decyzję czy będziemy razem, czy się rozstajemy – mówił Kamil, dodając że bardzo dobrze czuje się w rodzinie Agnieszki.
Mama Agnieszki stwierdziła, że jej córka jest o wiele spokojniejszą i cieplejszą osobą odkąd jest z Kamilem.
- Zrobiła się żoną – brzydko powiem – pełną gębą – dodała mama Agnieszki.
Agnieszka przeprowadziła się do Włocławka. Zamieszkała z Kamilem
Po krótki pobycie w Białymstoku, Agnieszka spakowała większość rzeczy i wróciła do Włocławka – rodzinnego miasta Kamila.
- Mieliśmy zabrać jedną walizkę, dlatego Agnieszka powiedziała, żebym jechał swoim samochodem. Jednak wziąłem samochód mamy, bo jest trochę większy. Przydał się, bo okazało się, że rzeczy do zabrania było znacznie więcej – śmiał się Kamil.
Agnieszka bardzo pozytywnie podchodzi do przeprowadzki i dużej zmiany w swoim życiu.
- Nie mam nic do stracenia, a naprawę mamy fajny start, więc myślę, że może być z tego coś pozytywnego – zaznacza Agnieszka.
Nowożeńcy odwiedzili też bank w Białymstoku, w którym pracuje Agnieszka. Koleżanki poznały Kamila. Kobieta rozmawiała o możliwości przeniesienia się do pracy we Włocławku. Pomagają jej w załatwieniu tego. Agnieszka musi trochę poczekać zanim zacznie pracę w rodzinnym mieście Kamila, dlatego po powrocie do Włocławka zajmuje się domem.
- Nie mam problemu z tym, żeby posprzątać, ugotować, bo lubię to robić. Ale żeby przez cały dzień, to jednak nie moja bajka – mówiła Agnieszka.
Czekała znów z obiadem na Kamila. Mężczyzna stwierdził, że odkąd wprowadziła się do niego Agnieszka mieszkanie zrobiło się cieplejsze. Wcześniej była w nim większa pustka. Wieczorem poszli z Kasią i Marcinem pograć w tenisa. Kamil nie grał już od około miesiąca. Agnieszka nie grała nigdy, więc bardzo stresowała się planami na wieczór. Przyznała, że liczy przynajmniej na szczęście początkującego.