Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 12

Kamil i Agnieszka od razu wpadli sobie w oko
Kamil Borkowski z Włocławka i Agnieszka Miezianko z Białegostoku zawarli związek małżeński już w pierwszym odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, który wyemitowano na antenie TVN 1 marca 2022 roku. Młodzi od razu przypadli sobie do gustu, zauważyli że wiele ich łączy. Oboje mają też nadzieję, że ich eksperymentalny związek przetrwa próbę. W podróż poślubną pojechali nad morze, do Krynicy Morskiej.
Prosto znad morza pojechali do Włocławka – rodzinnej miejscowości Kamila.
- Agnieszka i Kamil rozpoczęli wspólne życie w mieście rodzinnym Kamila. Agnieszka szybko przekonała się, że jej mąż żyje w totalnej symbiozie z całą swoją rodziną. Mimo braku czasu i szalonego tempa, Agnieszce udało się jakoś odnaleźć w tej gonitwie. Została też całkowicie zaakceptowana przez rodzinę męża. Wszyscy traktowali ją tak, jakby znali się od dawna. To dodało jej pewności siebie. Postanowiła zadomowić się w mieszkaniu męża – mówił lektor w ósmym odcinku siódmego sezonu „Ślubu od pierwszego wejrzenia”.
Agnieszka i Kamil oglądali mecz koszykówki
Po całej gamie spotkań z rodziną i znajomymi Kamila, młoda para miała w końcu trochę czasu tylko dla siebie. Spędzili go w mieszkaniu Kamila. Oglądali zdjęcia mężczyzny, a potem oglądali mecz koszykówki i chrupali chipsy, które oboje bardzo lubią.
- Byłem pozytywnie zaskoczony zainteresowaniem Agnieszki, że chciałaby obejrzeć mecz. Fajnie, że wyszła z ta inicjatywą – cieszył się Kamil Borkowski.
Agnieszka przyznała, że że lubi koszykówkę, choć nie wszystkie zasady pamięta, bo grała, gdy była jeszcze małolatą.
- Ale z tego co wiem, mąż grał jeszcze niedawno i teraz kibicuje swojej drużynie, więc będę częściej oglądała mecze – zapowiedziała Agnieszka.
Kamil, po wspólnym oglądaniu meczu, zauważył że Agnieszka nie za bardzo interesuje się tym sportem, ale jest chętna na wspólne oglądanie meczy.
- Żona chyba nie interesuje się za bardzo koszykówką, ale mówiła już, że to jest nasza włocławska drużyna, także bardzo fajnie. Cieszę się, że będę mógł z nią obejrzeć mecz w domu i na mecz pójść, bo o tym też rozmawialiśmy – mówił z zadowoleniem Kamil.
Agnieszka i Kamil nie chcą związku na odległość. Kobieta przeprowadzi się do Włocławka?
Następnego dnia, w czasie gdy Kamil był w pracy, Agnieszka sprzątała, prała i zastanawiała się nad tym, jak powinno wyglądać ich dalsze życie.
- Ona cały czas jest przy mnie. Szczególnie jeśli zdejmuję obrączkę, to czuję że jej nie ma. Gorzej mi już jest bez niej, niż z nią – śmiała się Agnieszka oglądając swoją obrączkę.
Agnieszka rozmawiała przez telefon ze swoją mamą. Mama pytała ją, czy czuje się jak w obcym domu, czy swojsko. Agnieszka przyznała, że jak tylko weszła, to czuła się jak u siebie.
- Już mama czeka niecierpliwie, chce spędzić z nami trochę czasu. Też chce zobaczyć, że naprawdę jestem szczęśliwa, a nie że to tylko taka otoczka, że tak mówię, bo muszę. Ona musi zobaczyć na własne oczy, że to wciąż jest tak dobrze – mówiła Agnieszka.
Agnieszka przyznała też, że nie wyobraża sobie, że za dwa tygodnie miałaby wrócić do Białegostoku i zostać sama – bez Kamila. Przyznała, że czekają wciąż z decyzją, co zrobić, ale dodała że nie wyobraża sobie związku na odległość. Mama zaproponowała jej, żeby spróbowała poszukać pracy w bankach we Włocławku.
- Mama wie, że jak ja coś będę chciała, to nie ma rzeczy niemożliwych i że się odnajdę. Zawsze też będę mogła wrócić. To nie jest tak, że drzwi zamykam, palę mosty. To nie jest decyzja, że tu i teraz musimy deklarować, że do śmierci będziemy razem. Nikt nie wie, co będzie za pół roku czy za rok – przyznała Agnieszka.
Agnieszka czekała na Kamila z ciepłym obiadem
Agnieszka, krzątając się po mieszkaniu Kamila, niecierpliwiła się przed pierwszym powrotem męża z pracy. Przyznała, że to miłe uczucie. Czekała na niego z obiadem.
- Powrót do domu jak ktoś na mnie czeka jest bardzo przyjemny. Wiedziałem, że Agnieszka czeka z obiadem i tylko czekałem aż przyjadę, żeby zjeść go wspólnie – mówił Kamil.
W czasie obiadu Agnieszka powiedziała Kamilowi, że poroznosi CV we Włocławku, żeby poszukać pracy i zobaczyć jak wygląda rynek pracy w mieście.
- Rozmawiamy o tym. Rozmawiamy i o obawach. O tym, co by było gdyby, co było gdyby nie... Obydwoje musimy być pewni tego, że ja mam tu po co przyjechać, że chcemy to kontynuować. Na tą chwilę chcemy. Jak wyjdzie później? To już musimy na bieżąco – skomentowała Agnieszka.
- My się dopiero poznajemy. Damy sobie jeszcze trochę czasu, bo to jednak jest bardzo poważna decyzja. Ciągnąć związek na odległość, to może być ciężko. Ale na ten moment jak rozmawiamy, to jest wszystko na tak, żeby została tutaj. Przygotowałem dwie półki w szafie, już się może rozkładać powoli – mówił Kamil.
W czasie obiadu Kamil zajrzał też do swojego kalendarza i przekazał Agnieszce plany na najbliższe dni. Jeszcze tego samego dnia wieczorem poszli do Patryka i Ewy – znajomych mężczyzny. Na następny dzień Kamil zaplanował obiad na mieście, a na kolejny kino. Zapytał Agę, czy chce wprowadzić jakieś korekty do tego planu.
Gdzie i kiedy można oglądać „Ślub od pierwszego wejrzenia”?
Siódmy sezon „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, w którym udział bierze między innymi Kamil Borkowski z Włocławka, można oglądać we wtorki o godzinie 21:35 w TVN, a także na playerze.