„Nie mam wątpliwości, że po zwycięstwie Ukrainy w tej wojnie w taki czy inny sposób »dopadniemy« każdego z tych, którzy są zamieszani w barbarzyńskie morderstwa i nadużycia. Przedstawiciele ukraińskich sił obronnych wielokrotnie i bardzo wyraźnie wypowiadali się na ten temat. Prędzej czy później to się stanie” – oświadczył na Facebooku minister obrony Ukrainy.
„Jednocześnie nasza reakcja musi być nie tylko zasadnicza, ale także systemowa. Ważnym elementem przeciwdziałania zbrodniom wojennym musi być wykazanie, że kara będzie nieunikniona i nieograniczona w czasie” – dodał.
Zdaniem Reznikowa dotyczy to przede wszystkim nie zwykłych wykonawców rozkazów, ale tych, którzy je wydają, zachęcają do popełniania przestępstw lub je usprawiedliwiają.
24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczowe obiekty infrastruktury, przeprowadzając masowy ostrzał dzielnic mieszkalnych ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, wielu wyrzutni rakiet i pocisków balistycznych.
Według Pentagonu rosyjskie straty wynoszą ok. 70-80 tys. żołnierzy, wliczając to rannych.
mac
Źródło:
