Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agresja wobec ratowników medycznych. Jakie wyroki zapadają?

OPRAC.:
Michał Sierek
Michał Sierek
Zdarzały się sytuacje gdzie do medyków celowano z broni palnej, gazowej czy ASG. Atakowano ich ostrymi narzędziami np. nożem
Zdarzały się sytuacje gdzie do medyków celowano z broni palnej, gazowej czy ASG. Atakowano ich ostrymi narzędziami np. nożem Grzegorz Olkowski/Archiwum Polska Press [ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE]
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy zebrała informacje na temat wyroków, jakie w ostatnim czasie zapadły wobec osób, które zaatakowały ratowników. - COVID 19 nic nie zmienił. Agresja w ratownictwie medycznym to niestety ciągle aktualny problem - zauważają Krzysztof Wiśniewski, Kierownik Działu Usług Medycznych i Szkoleń WSPR w Bydgoszczy.

- Nie oczekujemy traktowania nas jak bohaterów. Nie oczekujemy piosenek śpiewanych na balkonach – choć to bardzo miłe. Oczekujemy szacunku i uznania dla naszej pracy. Szacunku dla nas samych! Szacunku człowieka do człowieka - stwierdza Krzysztof Wiśniewski.

Kierownik Działu Usług Medycznych i Szkoleń WSPR w Bydgoszczy przysłał do nas informację na temat ostatnich wyroków sądowych, jakie usłyszały osoby, które dopuściły się agresji wobec ratowników medycznych.

- Jestem nie tylko pracownikiem administracyjnym, ale przede wszystkim aktywnym zawodowo ratownikiem medycznym/specjalistą pielęgniarstwa ratunkowego. W przeciągu ostatnich 20 lat pracowałem w wielu miejscach: Izba Przyjęć, Klinika Medycyny Ratunkowej, Szpitalny Oddział Ratunkowy, Zespoły Ratownictwa Medycznego. Wszędzie tam spotykałem się, i spotykam nadal, z agresją pacjentów i ich rodzin, zarówno z fizyczną, jak i słowną, czego nie sposób tłumaczyć wyłącznie emocjami w obliczu traumatycznych czasem sytuacji - pisze Krzysztof Wiśniewski.

Nie oczekujemy traktowania nas jak bohaterów. Nie oczekujemy piosenek śpiewanych na balkonach – choć to bardzo miłe. Oczekujemy szacunku i uznania dla naszej pracy

Takie zapadły wyroki

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy informuje i ostrzega potencjalnych agresorów, że od kilku lat monitoruje, raportuje i zgłasza do organów ścigania wnioski o ściganie sprawców agresji.

Żaden, nawet najmniejszy, taki incydent nie zostaje bez echa. Poniżej kilka ostatnich obciążeń płynących z wyroków sądowych w sprawach o agresję w stosunku do personelu naszych zespołów ratownictwa medycznego i dyspozytorów medycznych.

  • 1. Rok ograniczenia wolności, polegający na wykonywaniu nieodpłatnie, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym.
  • 2. Zadośćuczynienie na koszt pokrzywdzonego ratownika medycznego w kwocie 1.000 zł.
  • 3. Kara 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 lat.
  • 4. Pisemne przeproszenie pokrzywdzonego ratownika medycznego.
  • 5. Oddanie pod dozór kuratora.
  • 6. Kara 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 lat.
  • 7. Nawiązka na rzecz poszkodowanego ratownika medycznego w kwocie 300 zł.
  • 8. Obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę 4.000 zł.
  • 9. Kara grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając wysokości jednej stawki na kwotę 20 zł.
  • 10. Kara zapłaty nawiązki w kwocie 8.000 zł
  • 11. Koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa w kwocie 270 zł.
  • 12. Opłaty sądowe w wysokości 200 zł.

POLECAMY

Barszcz Sosnowskiego pochodzi z Kaukazu. Sklasyfikowany został w latach 40. ubiegłego stulecia, nazwę nosi od nazwiska rosyjskiego botanika, badacza flory Kaukazu, Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego.Osiąga wysokość do 4 metrów, a łodyga ma około 10 cm średnicy. Jest bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia. Na kolejnych stronach znajdziesz najważniejsze informacje na temat tej toksycznej rośliny, która powoduje bolesne oparzenia. Zamieszczamy też zdjęcia oraz odnośnik do mapy.▶▶

Barszcz Sosnowskiego w Polsce [mapa, zdjęcia]. Oparzenia - j...

Zadbać o bezpieczeństwo

- Zespoły Ratownictwa Medycznego muszą podczas każdej interwencji pamiętać o swoim bezpieczeństwie – to podstawa w ich pracy. Dział Usług Medycznych i Szkoleń którym kieruję, od kilku lat walczy z problemem agresji w ratownictwie medycznym. Co roku zgłaszamy do Policji około 20 takich zdarzeń - informuje Krzysztof Wiśniewski.

Jakie to sytuacje? Personel ambulansów jest uderzany, szarpany, bity... - Zdarzały się sytuacje gdzie do medyków celowano z broni palnej, gazowej czy ASG. Atakowano ich ostrymi narzędziami np. nożem. Coraz częściej szkolimy nasz personel z zasad stosowania przymusu bezpośredniego i samoobrony. Coraz częściej personele zespołów ratownictwa medycznego kupuje sobie indywidualnie, dla własnego bezpieczeństwa gaz pieprzowy - zaznacza Krzysztof Wiśniewski

Zdarzały się sytuacje gdzie do medyków celowano z broni palnej, gazowej czy ASG. Atakowano ich ostrymi narzędziami np. nożem

  • Gaz pieprzowy - warto wiedzieć. Jest on całkowicie legalny – opisuje go art. 11 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2017 r. poz. 1839, z późn. zm.). By gaz pieprzowy został użyty zgodnie z przepisami, musi być wykorzystany tylko i wyłącznie w chwili zagrożenia zdrowia, życia lub mienia.

Trochę przepisów...

Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym stanowi, że osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych: „Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3” (art. 222 k.k.).

Agresja skutkuje odpowiedzialnością karną, ale skutkuje również odpowiedzialnością cywilną agresora. Z tytułu odpowiedzialności cywilnej, w przypadku agresji, można żądać odszkodowania za szkodę oraz zadośćuczynienia za krzywdę (urazy fizyczne i psychiczne).

Nawet agresja słowna wobec personelu medycznego może mieć konsekwencje prawne. Osoba, która ją stosuje, może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej i cywilnej, zgodnie z art. 212 k.k. - zniesławienie (pomówienie) lub z art. 216 k.k. - znieważenie.

Wideo: Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 21

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Agresja wobec ratowników medycznych. Jakie wyroki zapadają? - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska