- Zadbajmy o jeden z najbardziej uczęszczanych turystycznie obszarów gminy. Gostycyńskie Jezioro Środkowe to swoisty raj dla entuzjastów turystyki - informuje Paweł Patoleta z urzędu. - Chcemy odpowiednio zadbać o ten piękny zakątek. Musimy się postarać, aby czystość i porządek były cechami rozpoznawalnymi dla tej okolicy.
Organizatorzy zapraszają wszystkich entuzjastów ekologii do wzięcia udziału w akcji sprzątania świata. Mile widziani są wolontariusze do zbierania śmieci wzdłuż linii brzegowej akwenu oraz wszelkie środowiska klubów nurkowych, które mogłyby włączyć się w oczyszczanie samego zbiornika.
Akcja zaplanowana jest na przyszłą sobotę. Przebiegać będzie "dwutorowo" równolegle i podzielona będzie na dwa zadania: posprzątanie samego zbiornika wodnego, co zrobi grupa nurkowa, i posprzątanie linii brzegowej jeziora.
Rozpoczęcie akcji zbiórką o godz. 10.30 na przyjeziornym parkingu nad Jeziorem Środkowym w Gostycynie.
- Sprzątanie potrwa około dwóch, trzech godzin i zapewniamy worki do segregacji odpadów oraz rękawiczki do zbiórki odpadów dla ekipy na brzegu - dodaje Patoleta. - Natomiast worki raszlowe zapewnimy do zbiórki odpadów dla ekipy nurków.
To nie pierwsza akcja w gminie, a chęć włączenia się do niej zapowiedziała również Telewizja Polska. Organizator przewiduje drobne upominki dla najbardziej zaangażowanych w akcję oraz poczęstunek przewidziany na koniec akcji przy wspólnym ognisku.
- Z uwagi na złożoność akcji i podział zadań prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny celem potwierdzenia uczestnictwa - apeluje urzędnik - Zgłoszenia do 22 września.
Szczegółowe informacji udziela inspektor gminy Paweł Patoleta pod nr. tel. 696 456 413.
Zgłoszenia uczestników przyjmuje również wiceprezes BWOPR Tuchola Przemysław Stachowiak - 503 956 193.
Organizatorami akcji są - wójt gminy, BWOPR w Tucholi, RunTime Przemysław Stachowiak, Active Time, PZW Gostycyn Zarząd Koła 84. - Chcemy włączyć jak najwięcej osób, aby uświadomić ludziom, że zaśmiecanie jest problemem nas wszystkich - dodaje Patoleta.
Czytaj również: MEN oficjalnie nie naciska, ale... część klas i tak idzie na "Smoleńsk"