Akcja Znicz w Grudziądzu. Na cmentarzach ruch jest spory. W mieście panuje jednak spokój

(dd)

31 października 2010, 13:28

Młodzież z Gimnazjum nr 6 odwiedziła groby grudziądzkich Sybiraków

Policjanci zanotowali dziś (sobota) cztery kolizje, zatrzymali jednego pijanego kierowcę. Trzy razy, do niegroźnych zdarzeń wyjeżdżali strażacy.

Już od piątku ruch na cmentarzach jest spory. Teraz trudno już znaleźć grób, który nie jest jeszcze udekorowany
(fot. Fot. Piotr Bilski)

- Na szczęście, jak dotychczas nie było wypadków - w sobotę, o godz. 15 zgodnie cieszyli się dyżurni policji oraz straży pożarnej.

- Cztery stłuczki i jeden zatrzymany pijany kierowca to właściwie codzienna "norma" - komentuje nadkom. Marzena Slochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.

W sobotę, do 15.00 strażacy interweniowali trzy razy. W południe usuwali plamę oleju, który wylał się z samochodu przejeżdżającego ulicą Żwirki. 20 minut później gasili mały pożar śmieci w lesie rudnickim, przy ul. Spacerowej, a ok. godz. 14 gasili trawę płonącą nad Wisłą na wysokości osiedla Rządz.

Tymczasem ruch na cmentarzach jest napawdę spory. Na nekropolii przy ul. Cmentarnej trudno znaleźć grób, który nie jest już udekorowany przed poniedziałkowym świętem.

Także na cmentarzu w Radzyniu Chełmińskim przygotowania do Wszystkich Świętych są dziś w pełni
(fot. Fot. Piotr Bilski)

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Polinik01.11.2010 01:08:41

Mam jedno pytanie do żyjących: czy samochody ze znaczkiem identyfikacyjnym "D" mają w naszym mieście specjalne przywileje? Widziałem dzielne służby napominające krajan a zagraniczniacy stoją w różnych nietypowych miejscach, nie zawsze dozwolonych.

Nie chodzi o barierę językową.
Od zagranicznych niemal niemozliwe jest wyegzekwowanie mandatu -- więc nie ma sensu marnować energii/sił/zachodu na takich cwaniaczków.

Smutne. Aczkolwiek, prawdziwe.

Grzegorz31.10.2010 23:07:14

Na mieście mówią po cichu, że duchy kibiców Arki, Bałtyku, Zawiszy i Górnika straszą na mieście a nie na cmentarzu. Nie cieszmy się na zapas. W tych byłych kibicach dalej pozostaje nienawiść. A w walce z nimi potrzebna będzie armia egzorcystów w długich czarnych sukienkach z koloratkami zamiast koszulek za odpowiednią kasę. Mam jedno pytanie do żyjących: czy samochody ze znaczkiem identyfikacyjnym "D" mają w naszym mieście specjalne przywileje? Widziałem dzielne służby napominające krajan a zagraniczniacy stoją w różnych nietypowych miejscach, nie zawsze dozwolonych. Wiem, to ta bariera językowa. Lepiej ukarać ziomka niż zapraszać tłumacza. A może za wyegzekwowane pieniądze odnowić pomnik 10 Pomordowanych - który wygląda gorzej niż hacjenda Georga