Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktualizacja danych. Pod takim pretekstem bank może wezwać klienta do osobistego przybycia, by wcisnąć mu kredyt

agad
pixabay.com
Niestety, w dobie bankowości elektronicznej wielu spraw tak nie załatwimy. Trzeba iść do banku. Bydgoszczankę też wezwano.

Dwa miesiące temu pani Anna z Bydgoszczy zapłaciła ostatnią ratę kredytu. Kilka dni temu otrzymała z banku pismo z wezwaniem do osobistego stawiennictwa w celu aktualizacji danych. 

Klient nie musi wiedzieć wszystkiego 

- Od razu zadzwoniłam do doradcy klienta podpisanego pod informacją. Zapytałam czy to jest naprawdę konieczne, ponieważ oddział banku znajduje się w innej części miasta, więc musiałabym specjalnie zwolnić się na dwie godziny z pracy. Usłyszałam, że może brakować ksera dowodu osobistego i lepiej, bym jednak stawiła się. Pamiętałam, że bank posiada ksero mojego dowodu, ale pojechałam. Na miejscu okazało się, że wszystkie dokumenty są w porządku i niczego nie brakuje. Wyczułam, że tak naprawdę chodzi o namówienie mnie na jakąś nową usługę, może kredyt. Nie wierzę w zbieg okoliczności, bo akurat spłaciłam stare raty. Zdenerwowałam się i wybiegłam z banku. Jak można tak traktować klientów? 

To wcale nie musi być odosobniony przypadek, co sugeruje anonimowa wypowiedź pracownika konkurencyjnego banku: - Każdy pretekst jest dobry, by zwabić klienta, plany sprzedaży są mocno wyśrubowane. Czasami niemożliwe do wykonania. Bojąc się, że możemy stracić pracę, nie zawsze mówimy klientom całą prawdę. 

CZYTAJ TEŻ: Jak banki utrudniają klientom zamykanie kont? [najczęściej stosowane praktyki]

Jednak żaden bank nie przyzna się do stosowania takich praktyk. 

- Ciężko je udowodnić, można nawet powiedzieć, że to wręcz niemożliwe - twierdzi Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankiera.pl. - Gdyby mnie spotkało coś takiego, zrezygnowałbym z konta w tym banku. Dziś można przejść do innego nawet ze starymi zobowiązaniami w postaci debetu czy kredytu. Aktualizacja danych, telefonu czy adresu, jest oczywiście bardzo ważna, ale nie powinna służyła jako pretekst do wciskania produktów. Zresztą, klienci sami powinni o niej pamiętać, dla własnego bezpieczeństwa. 

Może się bowiem zdarzyć, m.in. podczas wakacji, że bank nagle zablokuje nam konto i nie będziemy mieli dostępu do własnych pieniędzy.  System od razu wyłapie nietypowe transakcje, np. gdy wszystkie przelewy są krajowe, a nagle pojawi się do Nowego Jorku.  - Konsultant może wtedy zadzwonić do klienta, by potwierdzić czy to on jest autorem przelewu. Jednak, jeśli będzie miał zły numer telefonu, nie skontaktuje się z nim i wtedy bank może zablokować konto - ostrzega Piechowiak. 

Rozstanie? Wtedy łatwo nie będzie 

Ekonomista komentuje, że, choć mamy bankowość elektroniczną, wciąż jeszcze wiele spraw musimy, niestety, załatwiać udając się osobiście do banku. Nie ma problemu, gdy chcemy kupić nowy produkt bankowy. Łatwo zrobimy to przez internet.  Jeśli jednak chcemy z niego zrezygnować, zwykle musimy iść do banku. 

Bankowość internetowa pozwala bankom w łatwy sposób obniżyć koszty działalności operacyjnej na poziomie podstawowych usług.  Z analizy Bankiera.pl wynika, że w większości z nich bez problemów zmienimy online hasło do bankowości elektronicznej, zamówimy nową kartę płatniczą, czy też wystąpimy o kredyt w koncie lub gotówkowy. Procedury są proste i wygodne, ale gdy chcemy dokonać poważnej zmiany, niekoniecznie korzystnej dla banku, musimy pofatygować się osobiście. 

Zaledwie co ósmy bank umożliwi klientowi zmianę harmonogramu spłaty kredytu z poziomu bankowości internetowej. Nieco lepiej jest w przypadku modyfikacji limitu na karcie kredytowej - na taką wygodę pozwala jedna trzecia banków działających na polskim rynku.  Niechętnie też pozwalają klientowi zakończyć współpracę tylko 33 proc. pozwoli zamknąć konto przez internet, a 27 proc. umożliwi rezygnację z karty płatniczej.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska