"Wczoraj pisali na wszystkich nagłówkach, że brak nawozu i wstrzymana sprzedaż i że drożeją, a dziś otrzymałem smsy z 4 firm, że mamy nawozy w promocyjnej cenie od ręki i z transportem", pisze rolnik w grupie dyskusyjnej na Facebooku 28 grudnia. Pod każdym postem na temat nawozów rozwija się gorąca dyskusja.
Radosław: "Nikt nie sprzedaje tylko trzyma. Byłem dziś w jednej firmie to niby wszystko wyprzedane, a z tyłu hali około 200 ton saletry (dobry kolega tam pracuje) a tak naprawdę to kupili w granicach 2000 zł za tonę, a teraz będą chcieli po 4500 zł".
Ceny nawozów na przełomie 2021 i 2022 roku według informacji rolników
- "Ten nawóz z płatkami złota zaczęli robić czy co? Mocznik 5400 to istny bandytyzm",
- "Promocja, Mocznik 5400, Saletra 4100. Canwil z magnezem 3000",
- "Powiat kaliski 4680 saletra, saletrzak 3790",
- "W mojej okolicy saletra w granicach 3600-3700 brutto sprzedaż małych ilości max do 2 t".
Aktualny cennik nawozów styczeń 2022
Agrochem Puławy, autoryzowany dystrybutor grupy Azoty opublikował cennik od 30 grudnia 2021 do odwołania lub wyczerpania zapasów w 2022 roku:


Temat drogich i niedostępnych nawozów podnosi także Michał Kołodziejczak z Agrounii: "Obdzwoniłem wszystkie punkty dystrybucji nawozów. Prawie nigdzie nie da się kupić saletry, chyba, że po 4600 zł/tona! Nie ma dostępnej polifoski i soli potasowej". Cena zostanie podana, po złożeniu zamówienia, a to trzeba poprzedzić wpłaceniem zaliczki - to miał usłyszeć w jednym z punktów dystrybucyjnych.
"Saletrę kupowałem rok temu po 960 zł za tonę, dzisiaj sprzedawca mówi 4,6 tys. zł". Usłyszał, że magazyn jest zapełniony, dostawa dotarła, a takie stawki przewiduje cennik nawozów na styczeń 2022.
O komentarz poprosiliśmy m.in. Anwil.
Ministerstwo rolnictwa o wzroście cen nawozów. Sprawcą drogi gaz
Krajowa Rada Izb Rolniczych opublikowała odpowiedź Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na wnioski KRIR z połowy grudnia w sprawie wzrostu cen nawozów azotowych
W sprawie wzrostu cen nawozów Ministerstwo zwraca uwagę na zasadniczą kwestię, że podwyżki cen nawozów mineralnych w br. są związane przede wszystkim z wyraźnym wzrostem cen surowców do ich produkcji (głównie gazu ziemnego) w handlu światowym.
Produkcja nawozów azotowych oparta jest na amoniaku, z którego wytwarza się obecnie około 97% nawozów azotowych. Natomiast 80-90% całkowitych kosztów produkcji amoniaku, z którego wytwarza się nawozy azotowe stanowi gaz ziemny. Z tego też powodu zmiany cen gazu są krytycznie ważne dla tego przemysłowego wytwarzania nawozów azotowych.
Zgodnie z analizą Instytutu Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej PIB w Warszawie w październiku br. indeks cen nawozów Banku Światowego zwiększył się o 23,4% w porównaniu z miesiącem poprzednim do prawie 160 punktów i był najwyższy od maja 2012 r.
Dalej izba rolnicza przytacza wyliczenia otrzymane z resortu rolnictwa:
W ciągu 12 miesięcy nawozy mineralne w handlu międzynarodowym podrożały średnio o 108,5%, w tym cena mocznika zwiększyła się 2,5-krotnie. Dla porównania indeks cen surowców energetycznych Banku Światowego wzrósł w ciągu 12 miesięcy o prawie 140%, a indeks cen gazu ziemnego – 4-krotnie, w tym gazu TTF (który jest traktowany jako punkt odniesienia cen gazu dla odbiorców europejskich) zwiększył się ponad 6-krotnie. Wyższe ceny nawozów w handlu światowym mają związek z większym popytem pod wpływem rosnących cen zbóż i roślin oleistych, ale wynikają też z wyższych cen surowców do produkcji nawozów (głównie gazu) oraz mniejszego eksportu nawozów z Chin.
Ministerstwo przekazało, że prowadzi rozmowy z krajowymi producentami nawozów (Anwil S. A., Grupa Azoty S. A.) oraz Ministerstwem Aktywów Państwowych w celu poprawy sytuacji rynkowej.
Grupa Azoty S. A. obserwując wzmożony popyt na nawozy na rynku krajowym, podjęła decyzję o ograniczeniu dostaw na rynki zagraniczne i przekierowaniu ich na rynek krajowy. Wolumeny dostarczane na rynki zagraniczne wynikają z zawartych wcześniej kontraktów, często wieloletnich, których niezrealizowanie wiązałoby się z dużymi karami finansowymi.
W związku z wysokim poziomem cen gazu, wielu europejskich producentów zatrzymało lub ograniczyło produkcję. Grupa Azoty S. A. oraz Anwil S. A. są jednymi z nielicznych koncernów w Europie produkujących nawozy, które nie wstrzymały lub istotnie nie ograniczyły produkcji w swoich zakładach. Grupa Azoty S. A. produkuje swoje nawozy na pełnych zdolnościach technologicznych w celu zabezpieczenia popytu na krajowym rynku.
Proces produkcji w Anwil S. A. również przebiega bez zakłóceń, a Spółka wywiązuje się ze wszystkich swoich zobowiązań kontraktowych. Grupa Azoty S. A. zaapelowała do swoich autoryzowanych dystrybutorów nawozów o aktywną współpracę z grupami producenckimi, spółdzielniami oraz grupami rolników w celu zapewnienia oczekiwanej dostępności do nawozów na rynku krajowym.
Podczas spotkania z parlamentarzystami 23 listopada Tomasza Hinc - Prezes Grupy Azoty S.A. uczestnicząc w posiedzeniu Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi powiedział m.in.:
Firmy produkcyjne nie mają innego wyjścia, jak ujmować w cenach swoich produktów ceny surowców, a ceny surowców drastycznie rosną, surowce drożeją. Mieliśmy bardzo dynamiczny wzrost cen gazu w ostatnich dwóch tygodniach września. Gaz w jednym z notowań przebił 160 euro za MWh. Teraz utrzymuje się w okolicach 90–100 euro za 1 MWh. Dla porównania – w zeszłym roku ceny były w granicach kilkunastu euro za 1 MWh. Państwo mogą zobaczyć, jaka jest skala podwyżek i jak dynamicznie zmienia się sytuacja na rynku.
UOKiK przyjrzy się rynkowi nawozów rolniczych
W zakończeniu odpowiedzi resort rolnictwa informuje, że "wyniku interwencji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów planuje podjąć niezbędne działania w ramach przysługujących mu kompetencji, w celu zbadania rynku produkcji i dostaw nawozów mineralnych, a także weryfikacji czy podwyżki cen wykraczają poza podstawy makroekonomiczne i czy nie są wynikiem praktyk ograniczających konkurencję."
