Znają go wszyscy mieszkańcy. Nic dziwnego, skoro był w domu u każdego z nich.
Dlaczego? Bo od 13 lat pan Sławomir Partyka jest listonoszem. Urodził się w 1962 roku. - Najlepszy rocznik - żartuje Sławomir Partyka. - Mam grupę kolegów z 1962, wszyscy dobrze się trzymają.
Piłkarz, strażak...__
Sam pan Sławomir również. Nic dziwnego, skoro od zawsze gra w piłkę nożną. Warto podkreślić, że po dziś dzień. Przy okazji jest wiceprezesem klubu sportowego "Fala Świekatowo". I jakby tego było mało, ratuje ludzi jako strażak w miejscowym OSP. Ciekawe, jak jego liczne obowiązki znosi rodzina: żona, dwóch synów i córeczka? - Fakt, czasem na tym tracą - przyznaje sołtys.
Jaki jest nowy sołtys?
Marek Topoliński
wójt gminy Świekatowo
Energiczny, aktywny sportowiec - strzela dla nas gole. Dobrze znany mieszkańcom, lubiany. Odważny strażak. Jeszcze nie zdążył zaistnieć jako sołtys, ale wierzę, że będzie skuteczny.
Józef Wasiak
mieszkaniec Świekatowa
Sumienny, odpowiedzialny człowiek. Wie co to znaczy reprezentować społeczność wiejską. Na pewno będzie się z tego wywiązywał godnie i z pożytkiem dla mieszkańców Świekatowa.
Mówmy jednym głosem!
Pierwszy cel w nowej pracy? - Scalić mieszkańców wsi w jedność. W małej społeczności, jeśli chce się coś zdziałać, ludzie muszą mówić jednym głosem - tłumaczy Partyka.
Czego życzymy nowemu sołtysowi i mieszkańcom Świekatowa.