https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Alarm. W Sępólnie znaleziono martwego nietoperza. W mieście zebrał się sztab kryzysowy! [wideo]

Barbara Zybajło-Nerkowska
Ulica Targowa to wyjazd na Kawle. Strefa zapowietrzona rozciągać się będzie na przestrzeni pięciu kilometrów
Ulica Targowa to wyjazd na Kawle. Strefa zapowietrzona rozciągać się będzie na przestrzeni pięciu kilometrów Barbara Zybajło-Nerkowska
Dziś (26 czerwca) o godzinie 9.00 zebrał się sztab kryzysowy, bo na ul. Targowej znaleziono martwego nietoperza. Mieszkańcy ulicy podchodzą do sprawy z rozbawieniem. Zwierzę padło bowiem już 9 czerwca.

Martwy nietoperz? Było coś takiego, koty się nim bawiły, ale dzieci je odpędziły i zaniosły jednej pani - mówi sępolanka. - Żywy był, ale ta pani zgłosiła to weterynarii. I podobno ten nietoperz padł, ale kochana, to było dzięki Bogu na początku czerwca.

Badania trwały i ostatecznie okazało się, że nietoperz mroczek miał wściekliznę. - Dopiero teraz chcą jakieś szopki robić? - dziwią się mieszkańcy.

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Trochę dawno

Istotnie, nietoperza mroczka znaleziono 7 czerwca, a 9 padł. Jak się dowiedzieliśmy, tak długo po prostu trwały badania w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej, który musiał na sto procent potwierdzić, czy zwierzę było zarażone.

- Z urzędu musieliśmy wdrożyć wszystkie procedury - mówi Tomasz Cyganek, starosta sępoleński. - Obowiązuje nas ustawa, więc w trybie natychmiastowym spotkaliśmy się z lekarzem weterynarii, który wydał zalecenia.

Pilnuj kur i gęsi

Od pięciu lat w powiecie nie było przypadku wścieklizny. Ostatnim zwierzęciem, u którego ją stwierdzono, był jenot. Wściekły nietoperz znaleziony został natomiast w sierpniu 2011 r. w Chojnicach. - W promieniu pięciu kilometrów teren zostanie oznaczony jako miejsce, gdzie wystąpiła wścieklizna - dodaje Cyganek.

Znaki staną przy drodze wojewódzkiej oraz powiatowych i gminnych i stać będą przez trzy miesiące. - Zalecam ostrożność w kontaktach ze zwierzętami - mówi Cyganek. - Pod szczególnym nadzorem powinny być też zwierzęta domowe, takie jak kury, koty czy psy, które wyprowadzamy tylko na smyczy.

O godzinie 13.00 odbyła się także narada w gminie, która jest zobowiązana do ustawienia oznakowania. Ma się ono pojawić dziś. - Tak się pechowo składa, że znaki ustawimy tuż przed sezonem - mówi Marek Zieńko, wiceburmistrz Sępólna. - Trzeba być ostrożnym, ale nie ma co wpadać w panikę i straszyć turystów.

Informacje o wściekliźnie zostaną rozwieszone w mieście, a dziś na sesji ulotki otrzymają sołtysi z gminy Sępólno.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan

Kury na smyczy ? Kury nie chorują na wściekliznę ani też nie prowadza się ich na smyczy, Panie Cyganek.

T
Tubylec

Urzędasy larum bija (kase trzepia), i udaja ,że coś robia. Koty na smycz ,pieski do budy.

P
PMMM

Też mi coś! Większość nietoperzy zarażonych jest wścieklizną. Proszę zagłębić się w literaturę lub zapytać naukowców zajmujących się gatunkami nietoperzy np. z Gdańska. W latach 1954-88 => 91,3% populacji gatunku nietoperza jakim jest mroczek późny było zarażonych wścielkizną. Także sztab kryzysowy niech lepiej zbiera się na ul. Wiejskiej w Warszawie, a nie w takiej sprawie. Tym bardziej że wszystkie polskie gatunki nietoperzy są OWADOŻERNE- czyli powinniśmy być im wdzięczni że pod osłoną nocy zjadają komary, pająki, i inne owady. Nasze domowe zwierzęta są bezpieczne - bo nietoperz ich nie zaatakuje. No chyba, że martwego batmana gdzieś zje pies albo "kura" hehe.

G
Gość

Kury na smyczy ołjeaaaaah

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska