"Biała Lokomotywa" ruszyła w klubie Fado i cieszyła się sporym zainteresowaniem.
- Jest to impreza niszowa, ale z roku na rok coraz popularniejsza w regionie. Staramy się zapraszać ciekawych ludzi, by promować nie tylko twórczość Edwarda Stachury, ale kulturę w ogóle - mówi Krzysztof Świstak Rogallson z zespołu Pchełki, jeden z organizatorów imprezy.
Pierwszego dnia dwudniowej imprezy w klubie Fado otwarta została wystawa prac Pawła Nowaka, aleksandrowskiego artysty plastyka, odbył się także recital Piotra Selima, członka Lubelskiej Federacji Bardów, który podczas występu przedstawił muzyczne aranżacje m.in. tekstów Edwarda Stachury.
Kolejnym punktem programu były prezentacje poetyckie, podczas których wystąpili m.in. Maciej Mielecki, Adam Wiedemann, Grzegorz Giedrys.
Nie lada gratką był wieczorny koncert Tymona Tymańskiego z zespołem Transistors, który cieszył się dużym zainteresowaniem.
W drugim dniu imprezy jej uczestnicy spotkali się w domu Edwarda Stachury, w Łazieńcu (gm. Aleksandrów Kujawski), by tam pod hasłem "Strofy dla Steda" podzielić się własną twórczością. Obok znanych już Meleckiego, Giedrysa i Wiede-manna, swoją twórczość zaprezentowali także początkujący poeci.
- Te spotkania gromadzą ludzi z różnych stron Polski, ja na przykład przyjechałam z Wrocławia. Cieszę się, że mogę w nich uczestniczyć - powiedziała nam Angelika Gut, jedna z uczestniczek imprezy.
"Białą Lokomotywę" zakończył koncert zespołu "Moja Adrenalina, w klubie Fado.