Dlaczego w innym terminie

Wystawa wzbudziła wielkie zainteresowanie. Na jej otwarcie przybyli nie tylko mieszkańcy miasta, mimo - jak mówiono - zbyt późnej informacji o ekspozycji.
(fot. Fot. Ewelina Fuminkowska)
W Aleksandrowie Kujawskim została otwarta kolejna wystawa w placówce wystawienniczej miasta. Intrygował już sam jej tytuł. Na trzynastu planszach wyeskponowane zostały zdjęcia i sylwetki dwudziestu funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Aleksandrowie Kujawskim.
Ekspozycja wzbudziła duże zainteresowanie. Przybyli nie tylko mieszkańcy miasta, ale też wielu zwiedzających z powiatu.
Wystawa wzbudziła nieco kontrowersji, czemu dano wyraz podczas jej otwarcia. Kilku widzów zarzucało burmistrzowi Andrzejowi Cieśli, że przedstawieni pracownicy organów bezpieczeństwa, to tylko niewielka grupa osób, które należałoby pokazać, i że brakuje sylwetek i zdjęć tych, którzy razem z obecnym włodarzem Aleksandrowa Kujawskiego kandydowali do rady powiatu.
Nie zabrakło również pytania, dlaczego uroczyste otwarcie wystawy zostało przesunięte z 10 listopada na dzień przed ciszą wyborczą.
Obecny miał być autor książki
Jacek Jankowski, jeden z kandydatów na burmistrza Aleksan-drowa Kujawskiego zarzucał wprost Andrzejowi Cieśli, że zmiana terminu otwarcia wystawy spowodowana była obawą magistratu przed ujawnieniem kandydatów z PSL, którzy według niego, współpracowali z SB.
Burmistrz Cieśla ripostował:
- Gdybyśmy się tego obawiali, po prostu nie zorganizowalibyśmy tej wystawy. Doktor Marek Szymaniak, autor książki, z której korzystano, przygotowując naszą ekspozycję, gratulował nam odwagi, bo podobno jako jedni z niewielu zdecydowaliśmy się zorganizować taką wystawę - mówił.
Ekspozycji broniła również Maria Polaszek, kustosz Izby, która tłumaczyła, ile pracy wymagało przygotowanie każdej planszy. Podkreśliła, że prezentowani funkcjonariusze to kadra kierownicza aparatu represji, a organizatorzy wystawy nie pokazali innych postaci, bo taka była koncepcja tej ekspozycji.
Burmistrz tłumaczył też, że doktor Szymaniak chciał być obecny na otwarciu, a nie mógł w pierwszym terminie przyjechać do Aleksandrowa. Tyle, że w dniu, w którym otwierano wystawę także go nie było. Niektórzy mieli za złe, że informacja o wystawie została zbyt późno podana do publicznej wiadomości.
Wystawa będzie czynna do polowy grudnia. Można ją oglądać od wtorku do piątku w godz. 12.00 -16.00 i w soboty w godz. 9.00 - 16.00