Alfabet dowcipu (2)

E:

Ech, parytet na listach wyborczych. Nelli Rokita, posłanka PiS wpada nagle do gabinetu prezesa i radośnie informuje, że ułożyła puzzle z wizerunkiem Szefa. I to w cztery miesiące.
- I z czego się tak cieszysz? - zapytał szef. - Bo tam było napisane: "Od 2 do 5 lat"...

F:

Feliks Mendelstam proponuje restauratorowi dostawę czerwonego wina. Właściciel odmawia, bo ma pełną piwnicę...
- Panie, dam rabat czydzeszczy procent! - namawia domokrążca. - Dziękuję, naprawdę mam zapas na cały rok. E wino, boski aromat...
- Dziękuję! Nie potrzeba mi wina, a jak pan będziesz taki nachalny - zrzucę ze schodów!
- Ale pan nie wiesz, co tracisz - cudowne, czerwone wi...
Restaurator zrzuca Mendelstama ze schodów. Ten wstaje, otrzepuje się i mówi: - No, to sprawę czerwonego mamy już załatwioną. To może kupi pan białe?

G:

Gomułka podczas jednej z wizyt w Polsce Chruszczowa, przywódcę ZSRR, zaprosił do biblioteki narodowej. Chruszczow przegląda kilka książek i w pewnej chwili wpada mu do rąk "Pan Tadeusz". Zaczyna czytać: "Litwo, ojczyzno moja"... Z wściekłością rzuca książkę na podłogę i pyta: - Kto top napisał?! Przerażony Gomułka jąkając się odpowiada:
- Adam Mickiewicz. Ale on już nie żyje...
Na to zadowolony przywódca ZSRR: - Widzisz Wiesiu, i za to cię właśnie lubię.

Na Tydzień Humoru "Pomorskiej" przygotowaliśmy dla internautów dwa konkursy z nagrodami. Od dziś możecie przesyłać na internetowy adres "Gazety Pomorskiej" -

- najlepsze Waszym zdaniem, dowcipy i najkomiczniejsze zdjęcia oraz własne filmy lub linki do śmiesznych filmików znalezionych w internecie. Dla zwycięzców - pakiety najlepszych komedii.