Alior Bank ruszył w kraju i regionie

W ciągu kilku lat zamierza zdobyć około miliona klientów i dwa-cztery procent udziałów w rynku.

Alior Bank należy do Grupy Carlo Tassara. Jego kapitał wynosi 1,5 mld zł. Instytucja chce zawojować rynek mimo trwającego kryzysu finansowego. Czy zdaniem jej przedstawicieli to dobry moment na uruchomienie nowego banku?

- Są dobre i złe strony. Po pierwsze, skoro jest tak źle, to może być już tylko lepiej - przekonuje Marcin Banasiak, dyrektor oddziału Alior Banku we Włocławku. - Po drugie, trudno zdobywać klientów, gdy ci są szczęśliwi i zadowoleni ze swoich banków. Po trzecie, kryzys spowodował, że Polacy zainteresowali się bankami, o tym mówi się w polskich domach przy kolacji.

Marcin Banasiak dodaje, że bank "nie ma zaszłości w postaci toksycznych aktywów" oraz "prowadzi bezpieczną politykę inwestycyjną".

Nie można jednak zapominać, że potencjalni klienci nie znają Alior Banku. Poza tym z dotychczasowych reklam nie mogli się dowiedzieć, co dokładanie im zaproponuje.
- Ten bank musi zdobyć zaufanie klientów - dodaje Mateusz Ostrowski, analityk z firmy doradczej Open Finance.

Procent na koncie, a kredyt z wkładem
Bank chce do siebie przyciągnąć indywidualnych klientów oraz mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. W ciągu trzech-czterech lat ma być to w sumie około miliona klientów. Co Alior chce im zaproponować? Między innymi konto osobiste, za którego prowadzenie klienci indywidualni nie będą musieli płacić. Instytucja pobierze tylko trzy złote miesięcznie za korzystanie z karty. Jednak pieniądze będzie można bezpłatnie wypłacać ze wszystkich bankomatów w Polsce i na całym świecie. Tak przynajmniej zapewnia Alior Bank.

Dodatkowo użytkownicy wspomnianego konta będą mogli korzystać z lokaty nocnej. Jak ona działa? Na koniec dnia połowa pieniędzy, jakie klient zgromadził na rachunku, trafi na lokatę (oprocentowaną na poziomie 11 procent w skali roku). Rano środki wrócą na konto wraz z odsetkami.

Alior Bank będzie udzielał kredytów hipotecznych w: złotówkach, frankach szwajcarskich, dolarach i euro. Marcin Banasiak przyznaje, że bank spodziewa się zaostrzenia przepisów kredytowych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Dlatego już od początku postanowił wymagać od klientów posiadania wkładu własnego - 20 procent dla kredytów w złotówkach oraz 35 procent dla kredytów walutowych.

Powoli ruszają w regionie
W regionie kujawsko-pomorskim ma powstać 12 oddziałów Alior Banku. Wczoraj uruchomiono placówkę we Włocławku. Pozostałe mają w ciągu kilku dni lub tygodni ruszyć w Bydgoszczy, Toruniu, Chojnicach, Grudziądzu i Inowrocławiu.

W sumie w pierwszym etapie w kraju ma zacząć działać 80 oddziałów Alior Banku.