Victor Ashe przyjechał do Ciechocinka 8 kwietnia - dokładnie w czwartą rocznicę nominowania go przez prezydenta Georga a W. Busha na stanowisko ambasadora USA w Polsce. Dyplomata odwiedził do tej pory wszystkie 16 województw Polski. Od czasu swojego pobytu w naszym kraju często podróżuje. Odwiedza
małe i duże miasta
oraz miejscowości. W niektórych z nich, jak na przykład w Krakowie, był kilkakrotnie. Uzdrowisko na Kujawach odwiedził po raz pierwszy. Burmistrz Leszek Dzierżewicz oraz przewodniczący Rady Miasta Jerzy Sobierajski ugościli ambasadora USA w Dworku Prezydentów. Victor Ashe z zainteresowaniem wysłuchał opowieści o dziejach Ciechocinka, powstaniu uzdrowiska i historii pobudowania dworku. Obejrzał wystawę poświęconą prezydentowi Ignacemu Mościckiemu i jego wizycie pod tężniami w czerwcu 1932 r. Przy kawie i herbacie toczyły się rozmowy
o rozwoju uzdrowiska
jego atrakcjach, festiwalach i szansach, jakie daje miastu pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej. Ambasador USA wyraził chęć ponownego przyjazdu do Ciechocinka, aby skorzystać z bazy leczniczo - zabiegowej. Zainteresował się też jesiennym festiwalem bluesowym "Blues bez Barier". Na zakończenie wizyty gość wpisał się do księgi pamiątkowej Dworku Prezydentów, przekazując pozdrowienia w imieniu prezydenta USA George a W. Busha. Deszczowa pogoda uniemożliwiła spacer po mieście. Nie była to pierwsza wizyta ambasadora USA w Ciechocinku. Tuż po wojnie, w sierpniu 1946 r., do Ciechocinka przybył Arthur Bliss Lane.