Czołowa w TBLK zbierająca (9,7 zb.) i strzelczyni (16,5 pkt.) nie wystąpiła w półfinale Pucharu Polski w Lublinie w weekend. Artego uległo miejscowej Pszczółce AZS, która potem sięgnęła po główne trofeum. Amerykanka narzekała na bóle w nodze, głównie pod kolanem. Istniała obawa, że to poważny uraz: więzadeł lub łąkotki.
Badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało, na szczęście, poważniejszej kontuzji.
- To przewlekłe zapalenie kości piszczelowej, stąd ból promieniował też na kolano. Lekarze już dobrali odpowiednie zabiegi. Po meczu w Łodzi mamy dłuższą przerwę, więc będzie czas, aby Amisha doszła do pełni zdrowia, choć - jeśli będzie taka potrzeba - może nawet zagra przeciwko Widzewowi - tłumaczy Jarosław Kotewicz, dyrektor klubu.
Jeśli Artego chce walczyć o medal, klub musi też szukać środkowej, w miejsce zwolnionej Agnieszki Fikiel. Ma czas do 6 marca, kwestią są odpowiednie propozycje i pieniądze.
Tymczasem w sobotę Artego zagra z Widzewem w Łodzi (18). W środę w 18. kolejce Artego pauzuje (mecz ze Ślęzą 9.03). Potem rozpocznie się w Krośnie zgrupowanie kadry. Ekipa Todora Mołłowa zagra dwa mecze z Czeszkami, a 20 i 24.02 na wyjazdach z Belgią i Białorusią w ramach eliminacji do ME. Powrót do TBLK 28.02. Derbami w Toruniu!
Dodajmy, że do reprezentacji Polski powołane zostały Weronika Idczak z Energi Toruń oraz Julie McBride, Aleksandra Pawlak i Martyna Koc z Artego Bydgoszcz.