49 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



50 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



51 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



52 z 89
Chełmno jest jedynym miastem w województwie...
fot. Jakub Keller

Chełmno jest jedynym miastem w województwie kujawsko-pomorskim, w którym miały odbyć się tegoroczne manewry Anakondy. Zgodnie z planem, Wisłą, między Świeciem a Chełmnem miała zostać przeprowadzona przeprawa pododdziałów 12. Brygady Zmechanizowanej realizowana przez 5. Pułk Inżynieryjny przy współdziałaniu z plutonami pontonowymi z 15. Pułku Inżynieryjnego Republiki Czeskiej oraz 3. batalionu drogowo-mostowego z Chełmna.

- Każdorazowo przed urządzeniem takiej przeprawy sprawdzane jest dno rzeki, prąd, głębokość i inne występujące zagrożenia. Priorytetem w czasie takich działań szkoleniowych jest bezpieczeństwo zarówno przeprawiających, jak i przeprawianych. Ze względu na obniżenie się poziomu rzeki w ciągu ostatniej doby, urządzenie i utrzymanie tej przeprawy nie było możliwe - mówi kpt. Michał Rabcewicz, oficer prasowy 5. Pułku Inżynieryjnego.

Do skutku doszły jednak inne ćwiczenia Anakondy. - W celu realizacji założonych celów szkoleniowych, transportery wchodziły na prom, odbijały od brzegu, po czym zawracały, dobijały do brzegu i schodziły z promu - precyzuje kpt. Rabcewicz.

Batalion, który miał przeprawić się przez Wisłę, musiał zrobić to za pomocą mostu.



Pozostało jeszcze 36 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Cykliści także mają sporo na sumieniu

Policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Cykliści także mają sporo na sumieniu

Horoskop na weekend 1-4 maja 2025. Wróżka Parisa przepowiada

Horoskop na weekend 1-4 maja 2025. Wróżka Parisa przepowiada

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń

Zobacz również

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Mieszkańcy: "Jest jedno osiedle w Grudziądzu bez komunikacji miejskiej. To Rudnik!"

Mieszkańcy: "Jest jedno osiedle w Grudziądzu bez komunikacji miejskiej. To Rudnik!"